Prezydent USA Donald Trump groził Irakowi zablokowaniem 35 mld dolarów znajdujących się na kontach w USA. Jak pisze agencja AFP, są to pieniądze ze sprzedaży irackiej ropy gromadzone na specjalnym koncie w banku centralnym USA.
Jak pisaliśmy, w piątek prezydent USA Donald Trump udzielił wywiadu telewizji Fox, w którym zażądał od Iraku pieniędzy, jeśli kraj ten będzie w dalszym ciągu domagał się wycofania amerykańskich wojsk z tego kraju . Miałaby to być zapłata za wydatki, jakie Amerykanie ponieśli na swoje instalacje woskowe w Iraku. „Mamy dużo ich pieniędzy. Teraz mamy na koncie 35 miliardów dolarów. I myślę, że zgodzą się zapłacić. Myślę, że zgodzą się zapłacić. W przeciwnym razie zostaniemy tam” – mówił Trump tłumacząc, jak wyegzekwuje od Iraku płatności.
Agencja AFP napisała w poniedziałek, że chodzi o 35 mld dolarów, które aktualnie znajdują się na specjalnym koncie w Rezerwie Federalnej (Fed) – banku centralnym USA. Na to utworzone w 2003 roku konto zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1483, która zniosła sankcje wobec Iraku za inwazję na Kuwejt, trafiają wszystkie przychody z eksportu irackiej ropy. Co miesiąc iracki rząd pobiera z tego konta od 1 do 2 mld dolarów na bieżące potrzeby. Jak powiedziało AFP kilku irackich urzędników, zablokowanie dostępu do tych środków oznaczałoby całkowity paraliż irackiego rządu, ponieważ 90 proc. budżetu państwa to dochody z eksportu ropy. Nie byłoby pieniędzy na wypłaty pensji i wypełnianie codziennych funkcji. „Dla Iraku oznaczałoby to upadek” – powiedział AFP jeden z urzędników.
Jak się okazuje, USA przekazywały Irakowi swoje groźby nie tylko drogą wywiadów telewizyjnych. Według jednego z irackich urzędników, do kancelarii premiera Iraku dzwoniono z USA grożąc zablokowaniem pieniędzy na koncie w Fed. Blokada miałaby dotyczyć około jednej trzeciej zwyczajowo pobieranych środków.
Fed odmówiło AFP komentarza w tej sprawie, lecz Departament Stanu potwierdził, że możliwość ograniczenia dostępu do konta FED została „podniesiona” w rozmowach z Irakiem.
Według AFP zablokowanie irackiego konta w Fed mogłoby nastąpić poprzez umieszczenie na amerykańskiej „czarnej liście” odpowiedniej irackiej agencji rządowej, co natychmiast ograniczyłoby Bagdadowi dostęp do dolarów. Stany Zjednoczone już stosują sankcje wobec irackich obywateli, grup zbrojnych, a nawet banków za związki z Iranem.
Jak twierdzą iraccy urzędnicy, amerykańskie groźby spotkały się w Bagdadzie z „szokiem, złością i niemal z niedowierzaniem”. Iracki premier miał być nimi „wkurzony i obrażony”. Jeden z oficjeli powiedział, że skutkiem takiego postępowania USA mogą nieodwracalnie „stracić Irak”, który może zwrócić się w stronę Rosji, Chin i Iranu.
CZYTAJ TAKŻE: Premier Iraku przyjął ambasadora ChRL – Chińczycy zaoferowali pomoc wojskową