Ekspert ds. terroryzmu dr Krzysztof Liedel w rozmowie z Faktem zwraca uwagę, że po zabiciu przez Amerykanów wpływowego irańskiego generała może nasilić się liczba zamachów terrorystycznych. Ich celem będą przede wszystkim Amerykanie, ale nie wykluczone, że po pierwszej fali, odwetowe zamachy ze strony Iranu lub powiązanych z nim organizacji terrorystycznych dotkną też sojuszników USA.
Fakt: Czy Polska stanie się celem zamachów terrorystycznych po zabiciu przez Amerykanów generała Kasama Sulejmaniego, osoby numer dwa we władzach Iranu, dowódcy specjalnej jednostki, wykorzystywanej do zamachów terrorystycznych? Dr Krzysztof Liedel, ekspert ds. terroryzmu, Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas: Sądzę, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Polski. Należy jednak pamiętać, że sytuacja jest bardzo napięta. Nie mam wątpliwości, że prędzej czy później organizacje terrorystyczne powiązane z Iranem, wspierane przez ten kraj finansowo i logistycznie, zaczną dokonywać zamachów. Priorytetem będą dla nich cele amerykańskie w państwach na Bliskim Wschodzie, ale także w innch krajach. Przynajmniej pierwsze zamachy mogą być odwetem na Amerykanach za zabicie Sulejmaniego, symbolem irańskiego gniewu. Nie możemy jednak zapominać, że polscy żołnierze są w Iraku i prowadzą tam misję szkoleniową. Oni także mogą stać się celem ataków, bo współpracują z Amerykanami. Moim zdaniem Polska jako kraj nie będzie jednak atakowana, ale Polacy jeżdżący przecież po całym świecie mogą być narażeni na zamachy. LOT nieprzypadkowo przekierował swoje samoloty tak, by nie latały nad terytorium Iranu. Przypomnijmy kim był generał Sulejmani, dlaczego jego zabicie wywołało tak wielkie napięcie w świecie. Przede wszystkim był osobą, którą można by porównać do pewnego symbolu, a nawet idola wśród Irańczyków i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, fanatycznych żołnierzy gotowych spełnić każdy rozkaz przywódców Iranu. Stał na czele jednostki sił specjalnych al.-Kuds. Odpowiadał za operacje międzynarodowe. Kreowany był na wielkiego irańskiego bohatera, żołnierze go niezwykle szanowali. Równolegle z jego charyzmą wojskową, wzrastała jego pozycja polityczna. Decyzja Amerykanów o wyeliminowaniu generała Sulejmaniego wynikała z tego, że stawał się on coraz silniejszą postacią w polityce Iranu i być może zagrażałby – ze względu na swój fanatyzm islamski – pewnemu wypracowanemu układowi między USA a Iranem. Czy można go porównać do nieżyjących już przywódców al-Kaidy Osamy bin Ladena, czy Państwa Islamskiego (ISIS) Abu Bakr al-Baghdadiego? Sulejmani miał znacznie większy wpływ polityczny na to co działo się na Bliskim Wschodzie niż przywódcy al-Kaidy czy ISIS. To była postać dużo bardziej znacząca. Reprezentował państwo, a nie organizację terrorystyczną. Osama i al-Baghdai stali na czele organizacji przestępczych, dokonali wielu zamachów, jednak Sulejmani miał większą władzę. Od 2001 roku, od zamachu na WTC w Nowym Jorku praktycznie nie było większego zamachu terrorystycznego na świecie, którego ofiarami nie padliby też Polacy. Przypomnę choćby Niceę, Londyn, Berlin. Czy Polacy jeżdżący po świecie mogą się teraz czuć szczególnie zagrożeni? Musimy sobie zdawać sprawę, że świat zglobalizował się w takim stopniu, iż należy brać pod uwagę terroryzm jako potencjalne zagrożenie w każdym praktycznie miejscu. Polacy podróżują lub pracują w każdym zakątku świata. Warto jest zwracać uwagę na to, co będzie w tej sprawie mówił polski MSZ, będący przecież stale w kontakcie z odpowiednimi ministerstwami w innych krajach. Przypuszczam, że niedługo usłyszymy z Francji, Wielkiej Brytanii czy Niemiec, a więc krajów, które mają duży problem z terroryzmem, o podniesionym stopniu alertu antyterrorystycznego. Na pewno sytuacja jest na tyle napięta, że planując wyjazdy zagraniczne należy wziąć pod uwagę zmienioną sytuację. Jakie formy mogą przyjmować zamachy terrorystyczne. Czy to będą ataki samotnych wilków uzbrojonych w noże, czy rozjeżdżających ludzi ciężarówkami? Czy też będą to zamachy bombowe, za którymi staną większe ugrupowania? Pod uwagę należy brać każdy scenariusz. Niewykluczone, że Iran wykorzystując powiązane z nim organizacje terrorystyczne zaplanuje spektakularny atak na któryś z amerykańskich celów. Nie wykluczałbym też, że poszczególne organizacje terrorystyczne – mniejsze lub większe – czy nawet pojedyncze osoby będą chciały zaistnieć w tej sytuacji, zaplanują, przeprowadzą spektakularny zamach, a potem będą twierdzić, że zrobiły to z zemsty za śmierć Sulejmaniego. Dlaczego świat boi się Iranu? Ile obiektów nuklearnych jest obecnie w Iranie? „Obiekty nuklearne” to szerokie pojęcie, od instalacji służących do wzbogacania uranu, przez elektrownie atomowe aż po obiekty które mogą służyć przygotowaniu do militarnego wykorzystania materiałów rozszczepialnych, stąd odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Razem obiektów wszystkich rodzajów jest prawdopodobnie w Iranie od kilku do kilkunastu. Czy w ciągu ostatnich 15 lat liczba tych obiektów wzrosła czy zmalała? Trzeba pamiętać, że Iran konsekwentnie stoi na stanowisku, iż rozwijanie technologii i zdolności wykorzystania energii nuklearnej służyć ma celom pokojowym, stąd prace nad rozwojem programu nuklearnego w tym państwie nigdy nie zostały zarzucone, niezależnie od zaawansowania międzynarodowych porozumień kontrolnych. Czy po 2003 r., czyli odkąd w Iraku jest na stałe kontyngent amerykański, relacje Iran-USA pogorszyły się czy poprawiły do czasu decyzji Trumpa? O stosunkach między tymi państwami trudno było mówić jako o szczególnie przyjaznych niezależnie od okresu, jednak trzeba przyznać, że wynegocjowane za czasów administracji Baracka Obamy Porozumienie nuklearne z Iranem dawało szanse na ich stopniową stabilizację, nie tylko w wymiarze bilateralnym, ale także w skali regionalnych i globalnych relacji społeczności międzynarodowej z Iranem. Co oznacza wyjście Iranu z programu nuklearnego? Czy arsenał nuklearny Iranu w ostatnich latach był pod kontrolą? Z całą pewnością wyjście Iranu z programu międzynarodowej kontroli będzie negatywnie wpływać na skuteczność jakichkolwiek działań w tym obszarze – niezależnie od tego, jak surowo ocenialibyśmy skuteczność dotychczasowych działań Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Rozmawiali Katarzyna Kozłowska i Andrzej Kaniewski
Amerykanie zabili ważnego generała irańskiego
Dr Krzysztof Liedel, ekspert ds. terroryzmu
Generał Kasem Sulejmani
Uroczystości pogrzebowe Sulejmaniego