Jasnowidz Krzysztof Jackowski przeprowadził drugą wizję dotyczącą roku 2020. Skupił się na wojnie, która jego zdaniem wybuchnie już niebawem. – Naprawdę czuję to bardzo blisko – mówił Jackowski o nachodzącym konflikcie.
Krzysztof Jackowski zdradził, że miejscem zagrożenia dla światowego pokoju w 2020 roku jest Bliski Wschód. – To wisi nad nami. Ja, będąc konsekwentnym człowiekiem… Wiele osób mówiło mi „Krzysztof masz tyle osiągnięć, odpuść tę wojnę, nie mów o tym”, ale ja czuję wojnę – mówił.
Spełniona wizja?
Jackowski wspomniał o swojej wizji sprzed kilku dni. – Widzę jakieś protesty ludzi. Oni wchodzą do jakiegoś podłużnego budynku. To sprokuruje jakąś rewolucję – przypomniał co mówił w pierwszym filmiku. Nawiązał przy tym do szturmu na amerykańską ambasadę w Bagdadzie.
– Powiedziałem, że to będzie niedługo,ale nie spodziewałem się, że to nastąpi 2-3 dni po audycji – dodał.
Jackowski jest zaniepokojony, że Donald Trump obarcza Iran za to co dzieje się w Iraku. Stawiając Teheran jako prowokatora. – Widzicie, że ONZ nie funkcjonuje, przynajmniej w stosunku do Bliskiego Wschodu? – zauważył.
– Żyjemy w politycznym zamordyzmie, a to bardzo niebezpieczne. Gry militarne i wojny prowadzą pewne państwa. A zaniepokojony jestem bo nie widzę instytucji, które były mediatorami. Klocki między sobą rozgrywają Trump, Putin i kilku innych przywódców – dodał.
– Żyjemy w momencie bardzo niebezpiecznym militarnie i oscyluje to głównie wokół Bliskiego Wschodu. Jest tam robiona polityka, która może bardzo źle się skończyć. 2020 rok jest momentem bardzo niebezpiecznym. W każdej chwili może się coś stać – ostrzega jasnowidz.
Wizja wojny w 2020 r.
– Mam wrażenie, że Stany Zjednoczone mają jakąś kontrolę na Irakiem. Nawet jeśli Irak działa w jakiś sposób niezależnie. Mam wrażenie, że ten kraj jest podzielony na trzy strefy, z których dwie chcą się zjednoczyć. Czuje, że tam są trzy siły. Nie wiem czy polityczne czy etniczne. USA boją się, że stracą kontrolę, o te dwie siły będą się jednoczyć.
– Nie będzie musiał upłynąć cały rok bo każdy zda sobie sprawę jak poważna jest sytuacja na Bliskim Wschodzie. W tym roku się to zacznie. I to nie pod koniec roku. Mam wrażenie, że sytuacja od samego początku 2020 zacznie się rozgrywać bardzo dynamicznie.
– Gra się toczy o Iran. Na ten kraj jest wydany wyrok. Na Iran będzie uderzenie! Jeżeli Iran zostanie naruszony to Rosja niemal natychmiast naruszy inne państwo w innym miejscu świata.
– Jest wielkie parcie na to, żeby uderzyć na Iran. Syria krwawi, Irak jest anemiczny chociaż zaczyna się tam coś dziać. Ostatnim z bastionów jest Iran. Od dłuższego czasu jest wielkie parcie uderzenia na ten kraj.
– Nie chce państwa straszyć. Z wielkim niepokojem odbieram ten rok. Ja mówię o tym zagrożeniu od kilku lat, ale ta kulminacja to jest czas między 2020 rokiem a 2022 lub 2023 rokiem. Ten okres jest czasem, gdzie słowo „wojna” wejdzie w życie.
NCZAS.COM