Już za dwa miesiące tysiące osób, przede wszystkim seniorzy, będzie tracić 500+ dla niesamodzielnych. O luce w przepisach, która skrzywdzi mnóstwo potrzebujących osób, Fakt już ostrzegał. Teraz o zmiany w programie apelują także doradcy premiera Mateusza Morawieckiego.
500+ dla niesamodzielnych otrzymuje ponad 200 tys. osób. Co trzeci wniosek złożyła osoba powyżej 75. roku życia. 500+ przyznawane jest, jeśli renta lub emerytura razem z nowym świadczeniem nie przekracza 1600 zł brutto. To oznacza, że świadczenie w maksymalnej wysokości, czyli 500 zł miesięcznie, należy się tylko wtedy, kiedy dochody nie przekraczają 1100 zł brutto.
Osoby niesamodzielne długo nie będą się jednak cieszyć maksymalnymi świadczeniami. Dlaczego? 1 marca przeprowadzona będzie waloryzacja. Z projektu ustawy, który właśnie trafił do Sejmu, wynika, że najniższa emerytura wzrośnie z 1100 zł brutto do 1200 zł. I tu jest problem, na który zwracają uwagę doradcy premiera.
„W przypadku minimalnego świadczenia w wysokości 1200 zł beneficjenci tzw. 500+ dla niepełnosprawnych stracą prawo do maksymalnej wielkości świadczenia, tj. 500 zł miesięcznie” – podkreślają eksperci Centrum Analiz Strategicznych w uwagach do projektu ustawy o waloryzacji na 2020 r.
Dlaczego niesamodzielni będą tracić pieniądze? Bo próg dochodowy się nie zmienia. Wynosi 1600 zł! Doradcy premiera apelują do rządu o zmianę progu. Sprawa dotyczy ogromnej rzeszy osób, bo 500+ w maksymalnej kwocie wypłacane jest ok. 120 tys. osób!
Kilka tygodni temu informowaliśmy o tym, że wiele osób niesamodzielnych po waloryzacji straci 500+. Rząd jak na razie nie podjął decyzji, czy ustawę zmieni. Tymczasem czas nagli. Waloryzacja rent i emerytur przeprowadzana jest 1 marca.