Nie żyje kierowca autobusu MPK, który dziś rano zasłabł za kierownicą i uderzył w latarnię. Do tego tragicznego zdarzenia doszło przy ulicy Jagiellońskiej w Kielcach, tuż przed bazą MPK.
Jak mówi Onetowi sierż. sztab. Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji, informację o tym zdarzeniu funkcjonariusze otrzymali dziś po godz. 5.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 64-latek kierujący autobusem nocnej linii miejskiej, jadąc ulicą Jagiellońską w kierunku Krakowskiej, zjechał nagle na pas zieleni i przy skrzyżowaniu z ulicą Kołłątaja uderzył w słup oświetleniowy. Na pokładzie autobusu było jeszcze dwóch pasażerów. Byli to pracownicy MPK – zaznacza sierż. szt. Maciej Ślusarczyk.
Kierowca autobusu jeszcze na miejscu wypadku był reanimowany przez załogę pogotowia ratunkowego. Po chwili został przewieziony do szpitala. – Niestety po godz. 6 otrzymaliśmy informacje, że jego życia nie udało się jednak uratować – mówi sierż. szt. Maciej Ślusarczyk.
Obecnie przy ulicy Jagiellońskiej trwają jeszcze utrudnienia. Zablokowany jest ruch pojazdów w kierunku ulicy Krakowskiej oraz wyjazd z ulicy Kołłątaja.
