Aleksander Kwaśniewski daje rady Małgorzacie Kidawie – Błońskiej! „Musi być…”

Aleksander Kwaśniewski o kampanii kandydatki PO na prezydenta: Kidawa musi być agresywna Ma szanse wygrać, choć Duda jest faworytem – mówi specjalnie dla „SE” były prezydent o szansach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (62 l.) w przyszłorocznych wyborach.

I dodaje, że musi zachować właściwe proporcje między bezkonfliktowością a nawet „rozumną agresywnością”. – Bez tego wygranej nie będzie – doradza wprost Aleksander Kwaśniewski (65 l.).

– Jej kwalifikacje, doświadczenie, osobisty urok pozwalają szukać poparcia wśród niezdecydowanych, centrowych i liberalnych wyborców. Dobra, pomysłowa, energiczna kampania może dać także głosy młodych, którzy do tej pory nie głosowali – mówi Kwaśniewski i radzi, co według niego w nadchodzącej kampanii powinno być dla sztabu Kidawy-Błońskiej najważniejsze. – Kluczem jest gotowość do mobilizacji w Platformie Obywatelskiej, poświęcenie, praca 24 godziny na dobę. A z tym jest słabo – ocenia były prezydent. – Wszystkie kampanie od 2015 roku były przegrane, źle wymyślone i przeprowadzone bez wiary. Jeśli to się nie zmieni, Małgorzata Kidawa-Błońska będzie miała kłopoty – przewiduje i dodaje, że jeśli PO chce w ogóle myśleć o zwycięstwie nad Andrzejem Dudą (47 l.), to „kampania musi być nie dobra, ale superdobra”. – Przemyślana, profesjonalna i łącząca wszystkie elementy w całość – spotkania z wyborcami w terenie, media społecznościowe, aktywność wolontariuszy, jasny przekaz programowy, właściwe proporcje między koncyliacyjnością a zdecydowaniem, nawet rozumną agresywnością. Łatwo to wszystko powiedzieć, trudno zrobić, ale bez tego wygranej nie będzie – kwituje Aleksander Kwaśniewski. Pytany o ewentualne starcie Kidawy-Błońskiej z Andrzejem Dudą w debacie odpowiada krótko: „debaty nie są dziś decydujące”.

SE.PL

Więcej postów