Szesnastego grudnia posłowie Lewicy złożą w Sejmie projekt ustawy, która cofa rozwiązania zawarte w tzw. ustawie dezubekizacyjnej. Na ten temat dyskutowali politycy podczas programu „Polityka na Ostro” w Polsat News. Na antenie doszło do kłótni pomiędzy Jackiem Ozdobą z PiS i Andrzejem Rozenkiem z SLD.
Za kilka dni posłowie Lewicy złożą w Sejmie projekt ustawy, która cofa rozwiązania zawarte w tzw. ustawie dezubekizacyjnej. Podstawowa zmiana mówi o powrocie do przelicznika 2,6 za każdy rok służby byłych funkcjonariuszy zarówno przed, jak i po 1989 r. Na ten temat ostro spierali się goście programu „Polityka na Ostro”.
– Ustawa, o której mówimy nie zabrała emerytur nawet mordercom księdza Jerzego Popiełuszki. Za to zabrała emerytury wdowom, funkcjonariuszom ABW, SWW, UOP, straży granicznej i wielu innych służb, które po 1990 roku godnie i w sposób rzetelny i uczciwy pilnowały porządku w Rzeczypospolitej – argumentował Andrzej Rozenek z SLD.
– Nie widzę powodu, dlaczego osoba, która pracowała uczciwie w wolnej Polsce, np. bibliotekarka, ma mieć emeryturę niższą niż ludzie związani z tamtym systemem. To nie jest żadne odebranie, tylko wyrównanie do odpowiedniego poziomu świadczeń emerytalnych – odpowiedział Jacek Ozdoba z PiS.
Rozenek tłumaczył, że minister spraw wewnętrznych w latach 1992–1995 Andrzej Milczanowski obiecał tym ludziom, że będą dostawać takie same emerytury jak każdy inny funkcjonariusz. – Wie pan ile komuniści obiecali i nie dotrzymali słowa? Wie pan, co to jest sprawiedliwość społeczna? Osoba, która służyła przed 1989 r. i waliła komuś rano w drzwi, wyprowadzała górników, członków „Solidarności”, bili wszystkich na komisariacie. Dla pana sprawiedliwością jest, że kata się wynagradza, czy to ofiara powinna mieć lepiej? – pytał polityka SLD Ozdoba.
– Jakiego kata? Obraża pan 50 tys. osób objętych tą ustawą. Obraża pan generała Gromosława Czempińskiego nazywając go katem, niech się pan uspokoi – stwierdził Rozenek. – Mówię o wszystkich osobach. Pan ma zdolność do manipulacji – odpowiedział polityk PiS.
– Jeżeli pan powiedział rzeczywiście o gen. Czempińskim „kat”, to powinien pan dostać w twarz za to – stwierdził Rozenek. – A czy powiedziałem coś takiego? Ja powiedziałem co do zasady, że kata nie powinno się wynagradzać – wyjaśnił Ozdoba. (Polsat News)
Ten Pan Ozdoba to taka „Ozdoba” głupoty i bezmyślności .