Barack Obama upokorzył Dudę! Cały świat to widział

Obama Duda

Andrzej Duda, który wziął wczoraj udział w pogrzebie George’a H.W. Busha, nie spotkał się z ciepłym przyjęciem obecnych na miejscu wpływowych osób ze światowej polityki. Prezydent RP został nawet upokorzony przez Baracka Obamę, który wprost stwierdził, że na sali jest pewna osoba o wiele ważniejsza od niego. Andrzej Duda udał się wczoraj do Waszyngtonu, stolicy USA, by wraz z dziesiątkami innych znamienitych gości uhonorować żywot, zmarłego 30 listopada 41. prezydenta USA, George’a H.W. Busha. Ojciec 43. prezydenta George’a W. Busha zmarł w wieku 94 lat. Polska delegacja za Ocean udała się z jednym niespodziewanym gościem na pokładzie rządowego samolotu. Był nim Lech Wałęsa, który zaproszenie na uroczystość otrzymał od przedstawicieli rodziny zmarłego. Kilka dni temu Wałęsa poprosił Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Kancelarię Prezydenta RP o pomoc w organizacji wyjazdu. Na prośbę odpowiedział jedynie Andrzej Duda.

Udział byłego Prezydenta w delegacji nie obył się bez kontrowersji. Chcący dopiec Dudzie Wałęsa całą drogę z Warszawy do stolicy USA odbył w bluzie z popularnym logotypem „Konstytucja”.

Andrzej Duda upokorzony w USA

Na ceremonii pożegnania trumny z ciałem 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych zebranych były dziesiątki znanych polityków amerykańskich i światowych. Zaproszeni zostali m.in. książę Karol, następca brytyjskiego tronu wraz z żoną, Angel Merkel i oczywiście Andrzej Duda.

Na miejscu pojawili się także byli prezydenci USA. Jeden z nich, Barack Obama na widok Lecha Wałęsy ominął wszystkich polityków i udał się w jego stronę, by uścisnąć mu dłoń. Andrzej Duda, który oficjalnie stoi w ideologicznej opozycji wobec jednego ze swoich poprzedników, musiał poczuć się upokorzony, szczególnie że na to właśnie liczył Wałęsa. – Poczekajcie, najpierw muszę się przywitać z tym panem – powiedział według świadków Barack Obama.

Lech Wałęsa wywołała prawdziwy szał 44. przywódca USA w historii państwa nie był jedyną osobą, która w wielkim entuzjazmem podeszła do Lech Wałęsy. Ochoczo przywitali się z nim także Bill Clinton, 42. prezydent USA oraz Hillary Clinton, jego żona i była sekretarz stanu. Całe zajście sfotografowali obecni na miejscu współpracownicy byłego Prezydenta RP. Zdjęcia trafiły do sieci, gdzie zrobiły furorę. Zostały oczywiście wykorzystane do walki politycznej i udostępnione tysiące razy.

PIKIO.PL

Więcej postów