Ujawniono nowy plan PiS! Desperacka decyzja Kaczyńskiego

Kaczyński

Kaczyński podjął właśnie desperacją decyzję o nowej strategii, która ma zażegnać pożar w partii i przekonać Polaków do ponownego oddania w jej ręce władzy. Jak wyjawił jeden z polityków PiS, chodzi o „wyciszenie lemingów”, czyli mniej agresywną narrację i zmianę wizerunku. To efekt ostatnich miesięcy i wyniku wyborów samorządowych. Kaczyński ma przed sobą najcięższy rok u władzy, którego ogromną część pochłonie kampania wyborcza i próby przekonania Polaków do ponownego zaufania Prawu i Sprawiedliwości. Ostatnie trzy lata były pasmem stale wysokiego poparcia dla koalicji rządzącej z delikatnymi spadkami. Pozycji PiS nie zniszczyły nawet rekonstrukcje Rady Ministrów i wymiana jej Prezesa, którą zgrabnie uargumentowano podziałem zadań na różne okresy kadencji Sejmu, warunkowanych odmiennymi priorytetami. Teraz jednak potrzebna jest ponowna konsolidacja sił i konkretne przedwyborcze działania. Mowa tu przede wszystkim o zmianie wizerunku z partii wojującej na partię reprezentującą sobą stabilność i spokój. W swojej przemowie podczas spotkania podsumowującego trzy lata władzy PiS Mateusz Morawiecki porównał tę sytuację do remontu i jego szczęśliwego końca.

– Polacy i rozwój Polski potrzebują dziś dwóch rzeczy – bezpieczeństwa i spokoju. Ale żeby w domu było miło, spokojnie i bezpiecznie często najpierw trzeba zrobić mniejszy lub większy remont. A przy remontach bywa, wiadomo, głośno, czasem niespokojnie i gorączkowo, czasem nerwowo, bo coś się opóźni, jakaś dostawa będzie nie taka, coś wyjdzie nie do końca tak, jak miało być, coś się sąsiadom nie spodoba. Ale przychodzi moment, gdy ściany są pomalowane, meble wstawione, dom zabezpieczony. I można w spokoju zamieszkiwać wspólne domostwo. Kolejne zmiany są już spokojniejsze i zaczyna się normalne, lepsze życie – mówił Prezes Rady Ministrów.

Kaczyński ma plan na zmianę narracji wokół PiS

Jak donosi na podstawie swoich rozmów z politykami Prawa i Sprawiedliwości, partia mocno odczuła wyniki wyborów samorządowych 2018. M.in. sromotna porażka w Warszawie miała przekonać kierownictwo, że potrzebny jest powrót do taktyki z kampanii przed wyborami parlamentarnymi 2015.

Wyłączono wówczas z dyskusji najbardziej krzykliwych i kontrowersyjnych posłów, jak Antoni Macierewicz oraz stworzono wrażenie zmiany pokoleniowej. Także i teraz Prawo i Sprawiedliwość zamierza nie dać opozycji nowych powodów do ataków i dyskredytacji. – Musimy za przeproszeniem „uśpić lemingi” – powiedział „Faktowi” anonimowy polityk PiS.

W przyszłym roku wybory do Sejmu i PE

Niemal cały przyszły rok będzie niekończącą się kampanią wyborczą. Pod koniec maja odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których PiS na nadzieję na dobry wynik. Jesienią natomiast dojdzie do wyborów do Sejmu RP IX kadencji. Nie dziwi więc desperacka decyzja Jarosława Kaczyńskiego by uspokoić skandale oraz negatywny szum wokół partii.

PIKIO.PL

Więcej postów