Polityk PiS wpadł po pijaku! Po partyjnej imprezie wpadł do rowu

Polityk PiS wpadł po pijaku! Po partyjnej imprezie wpadł do rowu

Polityk PiS wpadł po pijaku. Tak dobrze bawił się na partyjnej imprezie, że po pijaku wpadł do rowu. Właśnie zapadł wyrok w kontrowersyjnej sprawie.

Artur K. polityk Prawa i Sprawiedliwości uczestniczył w imprezie na Puławach, na której zgromadziło się wielu ważnych przedstawicieli władzy.

Polityk PiS był pod znacznym wpływem alkoholu. Mimo to postanowił, że wsiądzie za kierownicę. Jego samochód wypadł z drogi i wpadł do rowu. Do wypadku doszło w okolicy miejscowości Kurów.

Polityk PiS miał we krwi 1,6 promila!

Na miejsce przyjechała policja i przebadała Artura K. alkomatem. W wydychanym powietrzu polityk PiS miał aż 1,6 promila alkoholu. Sprawa trafiła do sądu, a Arturowi K. groziła kara dwóch lat więzienia.

Właśnie odbyła się sprawa sądowa, która trwała zaledwie kilkanaście minut. Artur K. wniósł do puławskiego sądu o wyproszenie z sali dziennikarzy i osób trzecich. Swój wniosek tłumaczył faktem, że jest to sprawa prywatna i ma dość nagonki mediów na jego osobę. Sąd nie przyjął jednak jego prośby.

Jaki wyrok usłyszał Artur K. za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu? Polityk PiS będzie musiał zapłacić grzywnę. Dostał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata.

PIKIO.PL

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.