Pierwsza dama ZACHWYCIŁA biskupów

Posuwiście, w płynnych podskokach i z roześmianą twarzą – tak witała się pierwsza dama z hierarchami Kościoła podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Agata Kornhauser-Duda robiła to z takim wdziękiem, że poważni biskupi śmiali się jak dzieci w Boże Narodzenie.

 

Atmosfera śpiewów, pląsy młodzieży i zwyczajność papieża podczas ŚDM udziela się, jak widać, wszystkim. I tylko ci, których nie ma w Krakowie i w Brzegach, ale siedzą przed telewizorami, jeszcze tego nie czują. Na przykład psycholożka Dorota Zawadzka, znana jako Superniania, wydziwia w internecie, że Agata Kornhauser-Duda to „bardzo elegancka pierwsza stewardessa. Ups, pierwsza dama”. Złośliwa kobieta! Inni z kolei wydziwiają, że buty małżonki prezydenta nie powinny być takie wysokie i błękitne. Też głupstwa. Przecież w butach treningowych albo w czarnych pierwsza dama nie podrygiwałaby z takim wdziękiem!

SE.PL

Więcej postów