W Częstochowie zatrzymano mężczyznę, który w przebraniu księdza żerował na ludzkiej życzliwości. Oszust działał pod Jasną Górą, gdzie zbierał do puszki „ofiarę dla ubogich”. To nie pierwszy tego typu występek fałszywego księdza. W podobny sposób naciągał już w zeszłym roku.
65-letni oszust działał w rejonie klasztoru jasnogórskiego, gdzie mógł liczyć na większą, niż w innych miejscach hojność wiernych. Dokładnie nie wiadomo, co wzbudziło podejrzenia przechodniów, ale w końcu ktoś zadzwonił na policję.
– Otrzymaliśmy anonimową informację, że mężczyzna najprawdopodobniej przebrał się za księdza i zbiera datki. Policjanci udali się na miejsce i na ulicy Klasztornej zauważyli i zatrzymali opisanego mężczyznę – informuje częstochowska policja.
Mężczyzna szybko powiązano z innymi przestępstwami. W momencie zatrzymania w „puszce dla ubogich” miał ponad 100 złotych, jednak w zeszłym roku pewna kobieta dała mu 300 złotych „na kościół”. Okazało się, że fałszywy ksiądz działał w warunkach recydywy, a w więzieniu (między innymi za oszustwa) spędził już ponad 2 lata. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
FAKT.PL