Komendant Główny Policji, prezes ZUS, szef Krajowej Administracji Skarbowej. To tylko przykładowe stanowiska, które może szybko obsadzić przyszły rząd. Osoby pełniące te funkcje nie są chronione przepisami tak jak np. zarząd TVP.
- Tradycyjnie po wyborach i powołaniu rządu rusza „karuzela nazwisk”, czyli typowanie osób, które obejmą ważne stanowiska po zmianie władzy
- PiS przez ostatnie lata przygotowywał się na utratę władzy
- Jednak nie wszystkie funkcje są „zabetonowane” na lata przez nominatów obecnego rządu. Oto lista tych, które nie są chronione
Każdemu rządowi zależy na jak najdłuższym utrzymaniu wpływów w kluczowych instytucjach państwa. Nie inaczej jest w przypadku PiS, który zabezpieczył przed zmianami kadrowymi np. zarząd telewizji publicznej i stanowiska w prokuraturze. Jednak nie wszyscy nominaci z ostatnich ośmiu lat mogą spać spokojnie. Oto lista stanowisk, które nie są szczególnie zabezpieczone przed szybkim odwołaniem. Utrzymanie tych posad będzie zależeć od decyzji przyszłego rządu.
1. Prezes ZUS
Funkcję tę od 11 lutego 2016 r. pełni prof. Gertruda Uścińska. Została powołana przez ówczesną premier Beatę Szydło.
Zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych prezesa ZUS odwołuje premier na wniosek ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego. Nie są więc przewidziane żadne mechanizmy ograniczające decyzję rządu. Nieco inna jest procedura powoływania na omawiane stanowisko. O obsadzie decyduje premier, ale po zasięgnięciu opinii Rady Nadzorczej ZUS. W skład tej ostatniej wchodzi łącznie 10 członków, w tym m.in. trzech wskazanych przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego w porozumieniu z ministrem finansów (pozostałych siedmiu wskazują partnerzy społeczni).
2. Komendant Główny Policji
Tę funkcję od 13 kwietnia 2016 r. pełni gen. insp. Jarosław Szymczyk. Został powołany przez ówczesną premier Beatę Szydło.
Komendanta głównego powołuje i odwołuje prezes Rady Ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych. Nie obowiązują więc żadne ograniczenia związane ze zmianą na omawianym stanowisku. Ustawa o policji wskazuje jedynie, że w razie zwolnienia omawianej funkcji, minister spraw wewnętrznych powierza pełnienie obowiązków komendanta głównego jednemu z jego zastępców (do czasu powołania nowego komendanta, na okres nie dłuższy niż trzy miesiące).
Ugrupowania opozycyjne domagały się odwołania gen. Szymczyka m.in. w związku z eksplozją granatnika w Komendzie Głównej Policji w grudniu ubiegłego roku (komendant główny otrzymał go podczas swojej wizyty w Ukrainie). Tak wyglądał gabinet Szymczyka po wybuchu. Odwołanie, już po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów, zapowiadali m.in. przedstawiciele Trzeciej Drogi.
3. Prezes NFZ
Stanowisko to od 9 listopada 2021 r. pełni Filip Nowak. Został powołany przez ówczesnego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
To właśnie minister zdrowia może też odwołać szefa Narodowego Funduszu Zdrowia. Jedynym wymogiem formalnym jest zasięgnięcie opinii Rady Funduszu. Ta ostatnia liczy 10 członków wskazywanych m.in. przez premiera, ministra finansów, Radę Dialogu Społecznego, rzecznika praw pacjenta. Powołuje ich formalnie minister zdrowia. Zasięgniecie opinii Rady nie jest koniecznie w przypadku rażącego naruszenia obowiązków przez prezesa.
Takie procedury w praktyce nie ograniczają możliwości szybkiego odwołania prezesa NFZ. Nieco bardziej rozbudowana jest procedura powoływania nowej osoby na to stanowisko. Szefa NFZ powołuje minister zdrowia spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, po zasięgnięciu opinii Rady Funduszu.
4. Szef Krajowej Administracji Skarbowej
Stanowisko to od 12 maja 2022 r. pełni Bartosz Zbaraszczuk. Powołał go premier Mateusz Morawiecki.
Szef KAS zgodnie z przepisami jest jednocześnie sekretarzem stanu (wiceministrem) w Ministerstwie Finansów. Powołuje go premier na wniosek ministra finansów. Takie ukształtowanie przepisów w praktyce oznacza, że zmiana na stanowisku szefa KAS odbywa się bez ograniczeń (wystarczy skonstruowanie nowego rządu i powołanie nowego szefostwa resortu finansów).
5. Dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju
Funkcję tę pełni dr Jacek Orzeł, który został powołany przez ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę (w lutym 2023 r. powierzono mu funkcję pełniącego obowiązki dyrektora po aferze z dotacjami).
Dyrektor jest powoływany przez ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego. Kandydata wyłania się w drodze konkursu ogłaszanego przez ministra. Kadencja dyrektora trwa cztery lata i w jej trakcie szefa NCBiR można odwołać tylko w wyjątkowych, wskazanych w ustawie przypadkach, m.in.: w razie złożenia rezygnacji lub działania niezgodnego z prawem, zasadami rzetelności, gospodarności. To ogranicza możliwość odwołania dyrektora, ale w praktyce przepisy pozostawiają furtkę ministrowi. Dyrektora odwołuje się bowiem w razie niezatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego Centrum, które dyrektor ma przedstawić do 31 marca roku następującego po roku obrotowym. Zatwierdza je minister, więc w praktyce odmowa umożliwia odwołanie szefa NCBiR.
Przypomnijmy, że poprzedni dyrektor NCBiR został odwołany przez ministra Pudę w lutym 2023 r. Stało się to po ujawnieniu informacji o nieprawidłowościach w wydatkowaniu środków przez NCBiR, m.in. dotacji w wysokości 55 mln zł dla firmy założonej przez niespełna 30-latka, na 10 dni przed ostatecznym terminem składania wniosków o wsparcie.
6. Główny Inspektor Pracy
Funkcję tę od 10 lutego 2021 r. pełni Katarzyna Łażewska-Hrycko. Została powołana przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek.
Inspekcja pracy podlega Sejmowi, a po wyborach parlamentarnych skład i prezydium Sejmu się zmieni. Zgodnie z przepisami głównego inspektora powołuje i odwołuje marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii Rady Ochrony Pracy (ROP) i sejmowej komisji ds. kontroli państwowej. W skład ROP wchodzi 30 członków, których powołuje i marszałek Sejmu spośród m.in. posłów, senatorów i kandydatów zgłoszonych przez premiera oraz związki związkowe i organizacje pracodawców,
W praktyce więc stanowisko GIP zależy od większości parlamentarnej w Sejmie.
Źródło: businessinsider.com.pl