Choć na polskich drogach mamy już zarówno klasyczne białe, ale także zielone, żółte i niebieskie tablice rejestracyjne, od czerwca 2024 r. dołączy do nich kolejny kolor. Będzie można po nim poznać, czy samochód startuje w rajdach i został poddany tuningowi – informuje Interia.
Właściciele samochodów przeznaczonych do wyścigów sportowych – w myśl rozporządzenia – będą rejestrować je na nowych zasadach. Po pierwsze zamiast klasycznych białych otrzymają tablice rejestracyjne w innym kolorze. Ten nie jest jeszcze znany, jednak wiadomo, że nie będzie to zielony (przeznaczony dla aut elektrycznych), żółty (stosowany w samochodach zabytkowych) ani niebieski (tablice dyplomatyczne).
Właściciele aut uznanych za rajdowe i oznakowanych nowym rodzajem tablic rejestracyjnych będą zwolnieni z przeprowadzanych co roku przeglądów rejestracyjnych.
Przypomnijmy, że dotąd było to nieraz nie lada wyzwanie. Problemem były zwłaszcza, o paradoksie, klatki bezpieczeństwa stosowane w samochodach wykorzystywanych w wyścigach, które niejednokrotnie były kwestionowane przez diagnostów.
Co jednak istotne, specjalne tablice rejestracyjne będą wydawane tymczasowo, maksymalnie na 12 miesięcy. Będzie je można przedłużyć, jednak będzie się to wiązało z koniecznością stawienia się na badaniu, które będzie miało wykazać zgodność stanu auta z warunkami technicznymi.