Prokuratura w Seulu oskarżyła trzech byłych ministrów i dwoje innych współpracowników poprzedniego prezydenta Korei Płd. Mun Dze Ina o nadużywanie władzy w celu wymuszania rezygnacji szefów państwowych spółek i agencji rządowych – podał w czwartek agencja Yonhap.
Według prokuratorów członkowie administracji byłego prezydenta wymuszali rezygnacje urzędników mianowanych pod rządami jego poprzedniczki Park Geun Hie, by zastąpić ich stronnikami Muna. Media określają tę aferę mianem „skandalu czarnej listy”, na którą wpisywano urzędników związanych z Park.
Była prezydent została w 2017 roku usunięta z urzędu w związku z dużym skandalem korupcyjnym, następnie skazana na wieloletnie więzienie, a później ułaskawiona przez Muna.
Formalne zarzuty postawiono w czwartek byłemu ministrowi przemysłu Paik Un Giu, byłemu szefowi resortu ds. zjednoczenia Czo Miung Giunowi i byłemu ministrowi technologii informacyjnej i komunikacji Jou Joung Minowi, a także dwojgu sekretarzy Muna.
Zdaniem prokuratury po objęciu funkcji ministra przemysłu Paik wymusił rezygnację szefów 11 państwowych firm energetycznych, mianowanych za prezydentury Park. Czo miał zmusić do odejścia szefa Koreańskiej Fundacji Hana, która niesie pomoc uchodźcom z Korei Północnej, a Jou – szefa państwowego think tanku naukowo-technicznego KISTEP.
Wcześniej za podobne przestępstwo na dwa lata więzienia skazano byłą minister środowiska Kim Eun Kiung, która nadużyła władzy, by wymuszać rezygnacje wysoko postawionych urzędników mianowanych pod rządami Park. Kim została warunkowo zwolniona w ramach prezydenckiej amnestii w ubiegłym roku – przypomina Yonhap.