Wilfredo Leon w trakcie finału Superpucharu Włoch uderzył głową o parkiet i stracił przytomność. Sytuacja z reprezentantem Polski w roli głównej wyglądała fatalnie.
Sir Safety Susa Perugia wygrała z Lube Civitanova w finale Superpucharu Włoch 3:2 (20:25, 25:22, 23:25, 25:22, 15:8), ale Wilfredo Leon nie będzie dobrze wspominał tego spotkania.
Reprezentant Polski podczas jednej z akcji wyskoczył do ataku, a lądując poślizgnął się. Na tyle niefortunnie, że uderzył głową o parkiet. Uderzenie było na tyle mocne, że Leon stracił przytomność.
Kibice na hali w Cagliari byli przerażeni. Na szczęście niedługo później Polak odzyskał przytomność i wstał z parkietu o własnych siłach. Gdy zespół cieszył się ze zwycięstwa, był w stanie do niego dołączyć. Kibice podziękowali mu za grę, skandując jego nazwisko.
W zespole Perugii poza Wilfredo Leonem gra także inny reprezentant Polski, Kamil Semeniuk.
https://twitter.com/SIRVolleyPG/status/1587513461805699072?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1587513461805699072%7Ctwgr%5E92a79796a02678cbc7e5c782ce143e0e9207df6b%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FqO3s_2I38%2F
onet.pl