Przemyśl. Grupa mężczyzn zaatakowała uchodźców. Policja odsyła ich na dworzec „z uwagi na bezpieczeństwo”

Dziennik polityczny

Przed dworcem w Przemyślu grupa kilkudziesięciu mężczyzn miała zaatakować uchodźców oraz działaczy organizacji, które niosą im pomoc. Jak podaje dziennikarka OKO.press, policja poleciła uchodźcom, by ze względu na swoje bezpieczeństwo, zawrócili na dworzec.

– Policja powiedziała uchodźcom, którzy dotarli tutaj najprawdopodobniej z Ukrainy, żeby zawrócili z powrotem na dworzec kolejowy, z uwagi na ich bezpieczeństwo – powiedziała Anna Mikulska na nagraniu udostępnionym przez OKO.press. Z nagrania nie wynika, kim dokładnie są mężczyźni ani jaki dokładnie był cel ich działań.

Przemyśl. Grupa mężczyzn kazała uchodźcom „wrócić do pociągów”

– Jesteśmy z niemieckiego oddziału organizacji „Humanity First”. Prowadzimy tu działania pomocowe dla uchodźców przybywających z Ukrainy. Właśnie szliśmy do naszego samochodu, by wrócić do domu, gdy zatrzymali nas jacyś ludzie – mówi jeden z rozmówców dziennikarki.

– Kazali nam „wracać do pociągu” i byśmy „opuścili kraj”. Zawróciliśmy, chcieliśmy poczekać, aż ich nie będzie, ale przyszli znowu i nas pobili. Wróciliśmy, a teraz staramy się znaleźć jakiś sposób, żeby wrócić do naszego samochodu – dodaje pracowników organizacji.

– Próbowaliśmy rozmawiać z policją, czy mogliby eskortować nas do samochodu. Ale odmówili nam mówiąc, że mamy to ryzyko wziąć na siebie – przyznaje kolejny. Na nagraniu słychać też i widać grupę kilku mężczyzn, którzy wykrzykują: „Wypie****aj na PKP!”.

– Wcześniej widzieliśmy grupę kilkudziesięciu mężczyzn, którzy prawie zaatakowali trzech mężczyzn o śniadej skórze. Teraz zbiera się tych osób coraz więcej, każą im wracać na dworzec. Są agresywni – mówi dziennikarka. Na końcu nagrania słychać jeszcze rozmowy przechodzących mężczyzn. „Goniły cię psy? – No”, „napad na lwowską k***ę” – mówią, przechodząc niedaleko dziennikarki.

MSN.COM.PL

Więcej postów