Kluczowy wyrok dla polskich finansów. Mamy duży problem

dziennik polityczny

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podjął decyzję w sprawie mechanizmu warunkowości. Sąd odrzucił skargę Polski i Węgier, czym otwiera furtkę do wstrzymywania unijnych funduszy dla krajów, w których naruszana jest reguła praworządności.

Uzgodniony przez przywódców i kraje członkowskie UE w 2020 r. mechanizm warunkowości ma na celu ochronę unijnego budżetu w sytuacji naruszenia praworządności w państwach członkowskich. Jego hasło to „Pieniądze za praworządność”. Oznacza to, że Unia ma możliwość zablokowania wypłaty funduszy dla kraju członkowskiego w razie podejrzeń, że środki zostałyby wykorzystane w niewłaściwy sposób, a państwo nie przestrzega zasad praworządności.

Rząd Polski — podobnie jak węgierski — uznał, że funkcjonowanie mechanizmu warunkowości jest niezgodne z traktatami unijnymi i ingeruje w kompetencje państw członkowskich. Nie określa też żadnych łatwych do zmierzenia i zweryfikowania kryteriów spełnienia warunków państwa prawnego.

Oba kraje zaskarżyły mechanizm do Trybunału Sprawiedliwości UE. Skarga została oddalona na początku grudnia 2021 r. przez rzecznika generalnego TSUE Camposa Sánchez-Bordona.

W jego ocenie przyjęcie takiego rozwiązania legislacyjnego wchodzi w zakres „uprawnień dyskrecjonalnych instytucji Unii i nie można go uznać za oczywiście błędne, gdyż poszanowanie zasad państwa prawnego może mieć fundamentalne znaczenie dla należytego funkcjonowania finansów publicznych i prawidłowego wykonania budżetu Unii„.

Wyrok TSUE może okazać się kluczowy dla polskiego budżetu, a dokładnie — dla funduszy unijnych, które miały go wspierać w perspektywie 2021-2027. Zagrożone może bowiem być nawet ponad 700 mld zł. Stawką są nie tylko pieniądze z pocovidowego Funduszu Odbudowy (ok. 58 mld euro, czyli ok. 270 mld zł), ale również fundusze przyznawane krajom członkowskim w ramach standardowych perspektyw finansowych (dla Polski to blisko 108 mld euro, czyli około 440 mld zł).

Środowe orzeczenie oznacza, że Unia Europejska w przypadku łamania praworządności w krajach członkowskich będzie mogła rozpocząć procedurę wstrzymywania środków z unijnego budżetu. Dla Polski, która problemy z praworządnością ma już od dłuższego czasu, może to oznaczać finansową katastrofę.

Przypomnijmy, że jednocześnie w środę trwa posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego, który ma rozstrzygnąć, czy mechanizm warunkowości jest zgodny z konstytucją. TK obraduje w pełnym składzie, a sprawozdawcą został Stanisław Piotrowicz.

businessinsider.com.pl

Więcej postów