Włodzimierz Czarzasty mówi, co może pogrążyć rząd PiS

Lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z dziennikarką Faktu Agnieszką Burzyńską nawiązał do wyników ostatnich sondaży, według których spadły notowania Prawa i Sprawiedliwości. Polityk wytłumaczył, co jego zdaniem najbardziej wpływa na obniżenie poparcia dla partii rządzącej. Czarzasty zdradził, jak można „posprzątać bałagan”, który, jego zdaniem, spowodowało PiS.

Według Włodzimierza Czarzastego skutki rosnących cen odczuwają wszyscy Polacy. W jego ocenie w tym przypadku nie pomogą nawet dodatki takie jak trzynaste pensje i trzynaste emerytury.

– Nowy ład ze względu na inflację uderza jak zwykle w najmniej zarabiających. Jak pani powie prostym językiem i pomyśli, co się dzieje, to po cholerę komu trzynasta emerytura, jeśli 8,5 proc. inflacji zjadło dwunastą. To znaczy, proszę państwa, że właśnie inflacja zjadła wam dwunastą pensję. W grudniu nie dostaniecie pensji, bo to, co dostaniecie, zostanie zjedzone w styczniu, w lutym, marcu i kwietniu – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Agnieszką Burzyńską.

Zdaniem Czarzastego szalejące ceny są czynnikiem, który może doprowadzić do końca rządów Prawa i Sprawiedliwości.

– Myślę, że jeżeli cokolwiek jest w stanie odsunąć PiS od władzy – ten zły PiS, który robi brak porządku w polskiej demokracji i polskim sądownictwie – to ceny, socjal, czyli poziom życia ludzi, a do tego masę bałaganu – zwrócił uwagę Lider Nowej Lewicy.

Na pytanie Agnieszki Burzyńskiej, co trzeba zrobić, żeby „posprzątać ten bałagan”, Włodzimierz Czarzasty odpowiedział, że trzeba ze sobą rozmawiać i tworzyć projekty, które będą wdrażane przez partie opozycyjne, które w przyszłości obejmą władzę.

FAKT.PL

Więcej postów