Były szef MON nie ma wątpliwości! Jest przekonany, że Kreml próbował wpłynąć na wyniki wyborów, które właśnie odbyły się w Polsce. Jednak – jak twierdzi Antoni Macierewicz – starania spełzły na niczym, a Polacy odrzucili kandydatów o rosyjskiej proweniencji.
Zdaniem gościa PR24 Federacja Rosyjska próbowała wpłynąć na wyniki wyborów. – Inaczej nie potrafię sobie wyjaśnić działania ludzi, którzy wprost głoszą hasła zrównujące wojska amerykańskie z wojskami okupacyjnymi, sowieckimi, stacjonującymi kiedyś w Polsce – ocenił polityk.
.@Macierewicz_A: Federacja Rosyjska próbowała wpłynąć na wyniki wyborów, które się własnie odbyły w Polsce. Inaczej nie potrafię sobie wyjaśnić ludzi, którzy wprost głoszą hasła zrównujące wojska amerykańskie z wojskami okupacyjnymi, sowieckimi, stacjonującymi kiedyś w Polsce.
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) May 28, 2019
Były szef MON wbił również szpilkę Konfederacji, która ostro krytykowała PiS za zbyt uległą postawę wobec rządu USA. Macierewicz przedstawił ją jako partię prorosyjską.– Okazało się, że nie jest możliwe stworzenie w Polsce antynarodowej prawicy, że hasła antyamerykańskie, proputinowskie się rozsypują, są miałkie i nieskuteczne i kompromitują ludzi, którzy ich używają – podkreślił wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
.@Macierewicz_A: Okazało się, że nie jest możliwe stworzenie w Polsce antynarodowej prawicy, że hasła antyamerykańskie, proputinowskie sie rozsypują, są miałkie i nieskuteczne i kompromitują ludzi, którzy ich używają.
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) May 28, 2019
W radiu Wnet Macierewicz także nie zostawił suchej nitki na politykach tej koalicji. – Nie można tworzyć formacji walczącej o aprobatę Polaków, atakując najważniejsze punkty polityczne dla całej Polski. Atakując bezpieczeństwo, armię, WOT, strategiczny sojusz z USA, atakując dążenie do uzyskania prawdy na temat Smoleńska – powiedział.
Jak ocenił, w tych punktach Konfederacja „stała się sojusznikiem Platformy Obywatelskiej i słusznie za to zapłaciła”.