Policja zatrzymała 19-letniego obywatela Izraela, który w środę miał sprofanować pomnik na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Według świadków oddał mocz na schody pomnika ofiar obozu, który znajduje się pomiędzy ruinami dwóch największych krematoriów w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau. Zdarzenie widziała przewodniczka Muzeum.
– Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy policji w Oświęcimiu – poinformowała PAP szefowa prokuratury rejonowej w Oświęcimiu, prokurator Grażyna Pniak. 19-letni Izraelczyk przyjechał z grupą uczniów zwiedzać były niemiecki obóz Auschwitz-Birkenau. Miał oddać mocz na schody znajdujące się na terenie obozu.
Policjanci przesłuchali 19-letniego obcokrajowca i w uzgodnieniu z prokuratorem postawiono mu zarzut. – Chłopak poddał się dobrowolnie karze i został przed 19 godziną zwolniony – poinformowała Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji. Nie podała szczegółów nt. kary.
Artykuł 261 kodeksu karnego mówi, że „Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”.
Zbulwersowany sytuacją, która wydarzyła się w byłym obozie, jest rzecznik Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel. Podkreślił, że bardzo szybko i sprawnie zadziałała straż Muzeum. – Ujęła tego człowieka i przekazała go policjantom – powiedział Bartyzel. Jak powiedział, nie przypomina on sobie dotychczas takiego zdarzenia, jak to z udziałem obywatela Izraela.