Młodzież Wszechpolska protestowała pod litewską ambasadą w Warszawie przeciwko dyskryminacji Polaków na Litwie, pod hasłem „Jeden naród ponad granicami”. Podobna pikieta odbyła się w Gdańsku. „Poświęcanie naszych rodaków na ołtarzu „dobrych stosunków” z Litwą czy Ukrainą jest niedopuszczalne” – mówi Kresom.pl rzecznik MW, Mateusz Pławski.
Pikieta rozpoczęła się w południe pod litewską ambasadą. Wzięło w niej udział ok. 200 osób. Uczestnicy przeszli następnie pod gmach MSZ.
– Manifestacja była po wyrazem naszego sprzeciwu wobec działań Litwinów względem Polaków na Litwie oraz wobec biernej postawy polskich władz – mówi Mateusz Pławski, rzecznik prasowy Młodzieży Wszechpolskiej.
„Jeden naród ponad granicami”
– Przez ostatnich ponad 20 lat żaden polski rząd wywodzący się z sytemu okrągłostołowego nie podjął żadnych realnych działań, które miałyby na celu poprawę sytuacji Polaków mieszkających na Litwie. Można tu wskazać dyskryminację na tle ekonomicznym – w kwestii odzyskiwania ziemi, administracyjnym – np. poprzez lituanizowanie polskich nazwisk, edukacyjnym – ograniczanie nauczania w języku polskim i zniesienie obowiązkowej matury z języka polskiego w polskich szkołach czy zakaz wydawania podręczników w języku polskim. Ponadto, są sygnały, jakoby litewskie władze zniechęcały inwestorów do inwestowania na terenach, na których większość stanowią Polacy – mówił rzecznik MW.
-Polacy są największą mniejszością narodową na Litwie. Polskie władze powinny dbać o ich interes. Jako nacjonaliści optujemy za hasłem „Jeden naród ponad granicami” i za wdrażaniem go w praktyce. Niedopuszczalne jest poświęcanie naszych rodaków na ołtarzu „dobrych stosunków” z państwem litewskim – mówi Pławski.
Przypomniał też sprawę rozbicia i zniszczenia pamiątkowej tablicy z polską nazwą miejscowości w rejonie solecznickim. – W tym przypadku polskie władze również w żaden sposób nie interweniowały. A z symbolicznego punktu widzenia to coś bardzo ważnego. To pokazuje, jaki jest ich stosunek do takich spraw. Niektóre organy państwa litewskiego zapowiedziały zajęcie się tą sprawą, ale doskonale wiemy, że nic z tego nie wyniknie.
Rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej zaznaczył, że w kwestii oświaty działania uderzające w mniejszość polską prowadzi również Ukrainy, w kontekście przyjętej niedawno nowelizacji ustawy oświatowej. Zapowiada, że MW w dalszym ciągu będzie zajmować zdecydowane stanowisko w tej sprawie:
– We wszystkich tego typu kwestiach zajmujemy bardzo zdecydowane stanowisko. Już wcześniej mówiliśmy o tym i zwracaliśmy na to uwagę. A nasze stanowisko jest jasne – polski rząd powinien tu interweniować – mówi Pławski, zwracając uwagę na sprawne działania podejmowane przez Węgry. – Ale niestety polski rząd, który tkwi w jakiś oparach ideologii giedroyciowskiej nic w tej sprawie nie robi. I po raz kolejny tak naprawdę poświęca mniejszość Polską na Kresach na ołtarzu „dobrosąsiedzkich” relacji.
Przeciwko lituanizacji Polaków na Litwie
W trakcie manifestacji zabierali głos przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej.
– Polacy na Litwie są dyskryminowani na bardzo wielu płaszczyznach. Na płaszczyźnie: ekonomicznej, społecznej, administracyjnej oraz symbolicznej. My jako nacjonaliści, ludzie dla których naród i państwo to najwyższe ziemskie wartości mówimy jasno „Jeden naród ponad granicami” – mówił podczas manifestacji Mateusz Pławski. Zaznaczył, że rząd PiS doszedł do władzy głosząc patriotyczne i narodowe hasła. – Po raz kolejny widzimy wyraźnie, że jedynie na hasła ich stać.
Z kolei prezes warszawskiej MW Mateusz Marzoch, zabierając głos pod siedzibą MSZ podkreślił, „polski rząd o Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie, w rejonie wileńskim, solecznickim nie dba”. – Ostatnie działania rządu litewskiego pokazują wyraźnie, że im chodzi tyko i wyłącznie o lituanizację mniejszości polskiej – powiedział Marzoch. Skrytykował również politykę wschodnią pod kierunkiem szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego, którego nazwał najgorszym ministrem w rządzie Beaty Szydło.
Głos zabrał również Dominik Gajewski, prezes jednego z warszawskich kół MW, który zwrócił uwagę na lituanizację polskich nazwisk przez władze litewskie:
– Państwo Litewskie przyjęło ustawę, wedle której, nazwiska mogą być pisane jedynie w języku państwowym – litewskim.
Prezes innego stołecznego koła, Arkadiusz Jabłoński zaznaczył, że „od prawie 28 lat żaden Rząd RP, nie umiał poprawić sytuacji mniejszości polskiej na Litwie. Polacy są tam dyskryminowani w bardzo wielu sferach”.
Warszawska Młodzież Wszechpolska zorganizowała podobną manifestację w marcu br. Organizatorzy zapowiadają, że to nie pierwsze i nie ostatnie tego typu wydarzenie.
Dzisiejsza pikieta nie była jedyną ws. dyskryminacji Polaków na Litwie. Analogiczna manifestacja po południu odbyła się pod konsulatem litewskim w Gdańsku.
KRESY.PL