Były oficer kontrwywiadu OSTRZEGA Polaków przed możliwą prowokacją na terenie Polski

Były komandos, oficer kontrwywiadu wojskowego w 1bsz w Dziwnowie, kpt. Michał Jarzyński ostrzega Polaków przed możliwą prowokacją służb USA na terenie Polski, zmierzającą do zainicjowania konfliktu zbrojnego między Polską i Rosją.

W środę, minionego właśnie tygodnia, wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński zapytany o powody utrzymującego się zawieszenia MRG odpowiedział, że nie może ujawnić wszystkiego, o czym „raportują polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo”.

Jako były ekspert kontrwywiadu wojskowego ds. walki z dywersją, w tym dywersją ideologiczną/współczesna wojna informacyjna/ oraz były oficer kontrwywiadu wojskowego 1 batalionu szturmowego w Dziwnowie, kontrwywiadowczo odpowiedzialny za komandosów tej jednostki przeznaczonych do prowadzenia działań na głębokich tyłach wroga oceniam, iż ta sztucznie utrzymywana sytuacja na granicy z obwodem kaliningradzkim, wskazywałaby, że właśnie w tym miejscu przygotowywana jest przez służby specjalne CIA operacja specjalna przeciwko Rosji mająca na celu wciągnięcia ją do wojny z Polską poprzez prowokację – co symptomatyczne i bardzo niebezpieczne, przez bezkarnie buszujące w Polsce, przy cichym przyzwoleniu polskich władz i ich agentury umieszczonej w najwyższych konstytucyjnych organach władzy w Polsce.

Rzecz w tym, iż doprowadzono w Polsce do sytuacji, w której Polacy nie mają w Polsce nic do powiedzenia, a władze w Polsce to kukiełki Waszyngtonu.

O działaniu obcych służb specjalnych /CIA/ przekonaliśmy w czasie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej, gdzie prowadzący to śledztwo oficer z Prokuratury Wojskowej spotykał się tajnie z oficerami z CIA. Prokurator Przybył, który to ujawnił, by nie dopuścić do wciągnięcia go w te rozgrywki sfingował samobójstwo, co prawdopodobnie uratowało mu życie.

Na marginesie przypomnę, iż jedną z bardzo istotnych hipotez tego śledztwa, której nigdy nie zweryfikowano operacyjnie i procesowo był fakt, iż za tą katastrofą stali Amerykanie (https://monitorpolski.wordpress.com)

Naszą bronią przeciw temu, o czym wyżej napisano, jest informacja i demaskacja, co niniejszym czynię, zresztą zgodnie z treścią mojej wcześniejszej Odezwy (https://opolczykpl.wordpress.com/):

Nie dajmy się sprowokować, ani przez antypolskie działania organów władzy publicznej – sejm, rząd i inne naszpikowane obcą agenturą i działające na ich zlecenie i w ich interesie, ani też przez działające z nimi w jednej drużynie i sterowane zza oceanu i Zachodu organizacje pozarządowe/różne stowarzyszenia, fundacje itd., będące tak naprawdę „zagranicznymi agentami’.

MICHAŁ JARZYŃSKI, NEON24.PL

________________________________

Od Redakcji WPS

Informacji oraz podejrzeń kpt. Michała Jarzyńskiego nie należy bagatelizować.

Media informują, że rząd NRF, po raz pierwszy od zakończenia wojny, zachęca swoich obywateli do robienia zapasów żywności, które winny umożliwić przeżycie co najmniej 10 dni na wypadek poważnych zdarzeń – czyli działań wojennych (na podst. dokumentów MSW NRF). Akcja zachęcania ma być prowadzona także w przedszkolach i szkołach, ponieważ dorośli obywatele nie wierzą w konflikt wojenny. Dokumenty MSW NRF przewidują także ograniczenia w ruchu publicznym, co ma umożliwić łatwiejsze przemieszczanie się pojazdów wojskowych. (http://wyborcza.pl/)

Niemieckie społeczeństwo dalekie jest od nastrojów wojennych, które – niestety -, w znacznej mierze udało się wywołać wśród wielu politycznie nieświadomych Polaków. Niemieccy politycy, niemieckie społeczeństwo, opowiadają się za szeroką współpracą z Rosją. Podobne poglądy i nastroje dominują w wielu zachodnich państwach. Można zatem przypuszczać, że syjonistyczne ośrodki USA, Wlk. Brytanii i Izraela, zmierzające wszelkimi sposobami do wywołania konfliktu z Rosją na terenie Europy, głównie w jej środkowowschodniej części, podejmują wysiłki w celu wzniecania nastrojów zagrożenia wojną. Stąd istnieje poważne prawdopodobieństwo przeprowadzenia przez CIA prowokacji z obszaru Polski.

Nie można także nie zauważyć charakterystycznego zjawiska, że koncesjonowani „narodowcy” np. kierownictwo Ruchu Narodowego, ks.J.Międlar, iinni, wskazują, że główne zagrożenie – „zorganizowany atak idzie ze Wschodu”. Jedyną obroną jest odwrócenie społecznej uwagi od rzeczywistych przyczyn współczesnego regresu cywilizacyjnego i od jego winowajców. A czy istniejena tolepszy sposóbniż zainicjowanie wojny lub wielu konfliktów wojennych? – część z nich już trwa.

D.KOSIUR