W MSW od kilku lat trwa remont budynku przy ul. Batorego, w związku z czym, regularnie publikuje się pełną dokumentację przetargową i niestety nie usuwa jej po zakończeniu prac.
Na stronach internetowych MSW każdy ma dostęp do najważniejszych informacji o głównej siedzibie resortu, takich jak dokładny plan budynku, informacje o rozmieszeniu kamer monitoringu, a nawet szczegóły wyposażenia toalet.
Po zamachach w Paryżu Europa uświadomiła sobie, że nikt nie może się czuć bezpiecznie, nawet kraje niezaangażowane bezpośrednio w konflikt z Państwem Islamskim. Nasze służby zapewniają, że Polska jest bezpieczna, jednocześnie ignorując zasady bezpieczeństwa we własnym resorcie.
Na stronach MSW dostępne są szczegółowe informacje o rozkładzie pomieszczeń, położeniu kamer czy przebiegu instalacji elektrycznej w MSW. Dokumentacja dotyczy głownie bloku F. Tylko w 2013 roku urzędnicy ogłosili remont m.in. instalacji elektrycznej w bloku F, w związku z czym na stronę trafił dokładny plan instalacji, będącej w bezpośrednim sąsiedztwie gabinetu ministra. W innym skrzydle budynku naniesiono nawet położenie kamer monitoringu, pokazano schematy głównych szafek z bezpiecznikami oraz zaznaczyli gdzie się znajduje urządzenie szyfrujące.
– Przedstawiciele ministerstwa mówią przed kamerami, że możemy czuć się bezpiecznie, a sami robią takie rzeczy. To śmieszne – twierdzi Jerzy Dziewulski były szef ochrony prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Jego zdaniem MSW ujawnia zbyt wiele danych, które mogą być wykorzystane przez terrorystów w planowaniu ewentualnych zamachów. – Zachowanie urzędników może przynieść tragiczne konsekwencje – ostrzega.
Według byłego szefa ochrony Kwaśniewskiego MSW wykłada najważniejsze informacje wprost pod nos organizacji terrorystycznych. – Skoro wiedzą, za którym oknem pracuje minister, czego potrzebują więcej? – pyta Jerzy Dziewulski. Samo ministerstwo jeszcze nie odniosło się do tych kwestii.
KALINA CHOJNACKA