Nie Jarosław Gowin, jak zapowiadała Beata Szydło, ale Antoni Macierewicz stanie na czele resortu obrony narodowej! Gowinowi proponowano to stanowisko, ale ponoć odmówił.
– Macierewicz to bardzo silna i kontrowersyjna osobowość. Sądzę, że jego głównym celem będzie umocnienie Polski w NATO oraz zaostrzenie polityki wobec Rosji – komentuje prof. Kazimierz Kik, politolog.
Beata Szydło podczas wczorajszej konferencji prasowej nie chciała komentować innych kandydatur na szefa MON. – O wyborze Macierewicza zadecydowały jego kompetencje – powiedziała przyszła premier. Stwierdziła też, że Jarosław Gowin otrzymał propozycję objęcia teki szefa MON, ale odmówił i wybrał naukę i szkolnictwo wyższe. – Nic nie było załatwiane za plecami Beaty Szydło – mówił na tej samej konferencji prezes PiS Jarosław Kaczyński (66 l.). Ale trudno oprzeć się wrażeniu, że prezes miał jednak wpływ na obsadę szefa MON, skoro jeszcze w kampanii wyborczej Beata Szydło mówiła, że kandydatem na ministra obrony jest Jarosław Gowin… To już jednak przeszłość. – Czekałem na ten dzień! Antoni Macierewicz w roli szefa MON to rewelacyjny wybór dla Polski i polskiego wojska. Wiem, że pod jego rządami nasza armia będzie się świetnie rozwijać – nie kryje zadowolenia w rozmowie z nami Tomasz Kaczmarek, były agent CBA, bliski kolega nowego ministra. Kim jest Macierewicz? To były szef komisji weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych, autor raportu z likwidacji WSI i były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego. W rządzie Jarosława Kaczyńskiego był wiceministrem obrony. – Ma jasny i przejrzysty program. Dlatego może zrobić porządek w polskim wojsku – komentuje nam prof. Kazimierz Kik, politolog.
SE.PL