,,Grecję uratuje Putin ale w zamian dostanie dostęp do morza”Wojciech Cejrowski, znany podróżnik przestrzega, że zła sytuacja w Grecji może być na rękę Rosji, która zapewne będzie chciała zabiegać o jej terytoria. Sugeruje, że lepiej byłoby, gdyby „euro upadło”.
W swoim najnowszym wpisie, Wojciech Cejrowski przypomniał, że decyzje dotyczące przyszłości polityczno-gospodarczej zapadają na szczeblach lóż masońskich.
„Nie wiem co tam iluminaci powymyślali po kryjomu, bo te ich scenariusze zbyt zawiłe, mętne i pokrętne więc nikt tego nie rozkmini za pomocą zwykłego narzędzia jakim jest rozsądek, czyli ja też się nie podejmę rozkminić, ale gdyby przyjąć, że iluminatów nie ma i dzieje się tylko to co widać gołym okiem to wówczas:
1. najlepiej byłoby Grecji, gdyby ona sama wróciła do drachmy i sobie tę własną walutę dewaluowała w miarę potrzeb – to się sprawdzało przez całe dekady po II wojnie światowej
2. Niemcy też już nie chcą euro tylko nie bardzo wiedza jak się z tego idiotyzmu wycofać, a teraz jest okazja – całą winę wizerunkową zwali się na złodziei Greków, długi przepadną, ale wróci bardzo mocna waluta jaką była marka niemiecka. Waluta duuużo mocniejsza niż było kiedykowiek euro. Waluta duuużo równiejsza, solidniejsza, niż euro oparte o nierówne gospodarki krajów, które od siebie nawzajem odstają gospodarczo tak bardzo jak choćby Hiszpania i Niemcy.
3. Niestety, niestety, niestety, najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że Grecję uratuje Putin – da Grecji forsę, ale w zamian za to odzyska dostęp do portów wojennych oraz połknie kawałek Unii Europejskiej. Jemu o to chodzi – o rozwalenie Unii oraz o odzyskanie starej sowieckiej strefy wpływów. Grecja przez dekady po II wojnie światowej komunizowała i była sowieckim sojusznikiem… Putin ma więc teraz doskonałą okazję. Forsy mu brakuje? Hmm.. owszem, ale jednocześnie wciąż ma komu zabrać. Najwyżej ktoś tam w Rosji zdechnie z głodu, gdzieś tam w Rosji czegoś niezbędnego nie zbudują, nie naprawią. Forsa na wykupienie Grecji znajdzie się, jeśli chęć jest.
4. A gdyby chęci nie było u Putina, to przypominam Państwu, że już 5 lat temu Chińczycy chcieli Grecji zapłacić całe miliardy w twardej walucie w zamian za dzierżawę portów wojennych i handlowych…
Więc z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa najlepiej byłoby gdyby euro upadło i to już. Bo alternatywę stanowią Putin i Mao (jakkolwiek nazywa się dzisiaj..)”
Michał Polak