Według Komisji Europejskiej uchwalona w grudniu zeszłego roku przez węgierski parlament uchwała gruntowa może być sprzeczna z prawem wspólnotowym.
Według Komisji węgierskie regulacje mają godzić w wolność przepływu kapitału i wolność przedsiębiorczości. Nowa ustawa wprowadziła bowiem określone preferencje przy nabywaniu ziemi na Węgrzech dla węgierskich rolników, a także zakończyła niektóre umowy wieczystego użytkowania i skróciła ustalone wcześniej okresy przejściowe.
Według rządzącego Fideszu ustawa chroni interesy węgierskich posiadaczy i samą ziemię przez zagranicznymi spekulantami. Odnosząc się do działań Brukseli partia określiła je jako atak na Węgry inspirowany przez grupy lobbystyczne. Nacjonalistyczny Jobbik zareagował jeszcze ostrzej wzywając do dyskusji nad ewentualną renegocjacją traktatu akcesyjnego.
psz.pl
