„Europa” wybiera: Neutralna Irlandia lepsza niż “wojownicza” Polska

Niezależny dziennik polityczny

Kraje Unii Europejskiej po raz kolejny wybrały szefa Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej z grona państw neutralnych. Urzędującego na tym stanowisku generała Austriaka zastąpi generał Irlandczyk, uznany za lepszego kandydata od generałów ze Słowenii i Polski.

W środę 15 maja 2024 roku, 27 szefów sztabów generalnych sił zbrojnych państw unijnych wybrało nowego przewodniczącego Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej EUMC (European Union Military Committee), który 25 maja 2025 roku zastąpi na trzy lata generała Roberta Briegera z Austrii. Tym razem zdecydowano się powierzyć to stanowisko irlandzkiemu szefowi Sił Obronnych generałowi Seánowi Clancy’iemu, a więc wojskowemu również pochodzącego z państwa neutralnego.

Sytuacja byłą o tyle dziwna, że członkowie EUMC mieli do wyboru dwie inne kandydatury z krajów bardziej nastawionych na działania militarne i będących członkami Paktu Północnoatlantyckiego: ze Słowenii i z Polski. Ponownie zdecydowano się jednak na przedstawiciela państwa neutralnego, pomimo, że Komitet Wojskowy Unii Europejskiej jest najważniejszym organem doradczym dla unijnych instytucji w kwestiach obronności.

Brak wyboru polskiego kandydata – generała Sławomira Wojciechowskiego można jeszcze jakoś zrozumieć. Jest on bowiem obecnie „tylko” wojskowym przedstawicielem Polski przy UE i NATO i nigdy wcześniej nie pełnił stanowiska szefa sztabu generalnego. A wcześniej to właśnie spośród osób piastujących to stanowisko wybierano przewodniczącego EUMC. O wiele „groźniejszym” kontrkandydatem dla Seána Clancy’iego był jednak doświadczony szef sztabu Sił Zbrojnych Słowenii generał Robert Glovaš. Jednak i on ostatecznie przepadł w tajnym głosowaniu.

Obserwatorzy podkreślają, że oczywiście generał Seán Clancy to bardzo dobry specjalista, a ponadto przedstawiciel Irlandii nigdy jeszcze nie pełnił takiej funkcji. Dodatkowo irlandzkie Siły Obronne otrzymają w ten sposób po raz pierwszy od 100 lat czterogwiazdkowego generała, ponieważ wybór na stanowisko przewodniczącego EUMC wiąże się właśnie z tym awansem. Spekuluje się więc również, że Irlandia ostatecznie pójdzie śladem takich państw jak np. Finlandia czy Szwecja i zrezygnuje z neutralności.

W rzeczywistości wybór powinien jednak dziwić. W Europie trwa wojna i działania unijne powinny być nastawione właśnie na wspomaganie skutecznej obrony, bez jakichkolwiek oznak neutralności. Generał Clancy musi więc być przygotowany do działania nie tylko w samej Irlandii, ale w całej Unii Europejskiej i operacjach sojuszniczych, często prowadzonych również poza Europą. W tej dziedzinie o wiele większe doświadczenie mają kraje, które poza UE są również członkami NATO. I nie chodzi tu o wiedzę wojskową ale o dostęp do informacji i systemów (np. krypto), który mają jedynie państwa natowskie.

Teraz generał pochodzący z kraju neutralnego ma doradzać najważniejszym dyplomatom Unii Europejskiej w sprawach obronnych, w tym wysokiemu przedstawicielowi UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepowi Borrellowi – który kieruje m.in. unijną polityką obronną.

Oczywiście przed Irlandczykiem stanowisko przewodniczącego EUMC pełnił również „neutralny” Austriak. Generał Brieger został jednak wybrany zanim Rosja rozpoczęła pełnoskalowe działania na Ukrainie. W sytuacji, w jakiej teraz znalazła się Europa sprawy gospodarcze pozostały ważne, ale na pierwszym miejscu znalazła się polityka obronna. Dodatkowo należy pamiętać o napięciu w rejonie Morza Czerwonego, gdzie Amerykanie i Unia Europejska w pewien sposób rywalizują o przewodnictwo w koalicji chroniącej morskie linie komunikacyjne.

Co ciekawe o wyborze Clancy’iego już tylko przeciwko słoweńskiemu generałowi zadecydowały podobno głosy dużych państw członkowskich UE. Z kolei kandydatura generała Wojciechowskiego miała odpaść, ponieważ uznano go za „jastrzębia”, zorientowanego zdecydowanie na przeciwdziałanie Rosji i przygotowania do obrony przed agresją ze wschodu. Państwa na zachodzie Europy miały więc obawy, że nie poświęci on im w ten sposób odpowiedniej uwagi.

Taki pogląd może przeszkodzić Polsce w objęciu jeszcze innego ważnego stanowiska powiązanego z wojną na Ukrainie – komisarza ds. obronności, które ma być utworzone w przyszłej kadencji Komisji Europejskiej. Poważnym kandydatem do tej funkcji jest polski Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Jego rola byłaby ogromna, nie tylko z powodu agresywnych działań Władimira Putina w Federacji Rosyjskiej, ale również w przypadku, gdyby na następną kadencję na stanowisko prezydenta USA został wybrany Donald Trump.

Wybór generała z neutralnych sił zbrojnych (a właściwie obronnych) na „wojskowe” stanowisko przewodniczącego EUMC, jest w pewien sposób zaprzeczeniem tego, co wcześniej deklarowały kraje unijne w odniesieniu do rosyjskich działań na Ukrainie. Być może chodziło tutaj o reakcję na zapowiedzi ze strony takich państw jak Francja, że istnieje możliwość wysłania na ukraińskie terytorium własnych żołnierzy. Część krajów unijnych jest temu zdecydowanie przeciwna i generał Clancy być może ma być gwarancją takiej, zachowawczej postawy.

Z drugiej jednak strony obserwatorzy podkreślają, że Irlandia może nie ma zbyt dużych zdolności obronnych, ale „ma tradycje w zarządzaniu kryzysowym”. Uznając, że Unia Europejska znalazła się właśnie w takim czasie, wybór byłby więc jak najbardziej prawidłowy.

Na potwierdzenie tej opinii przytacza się fragment oficjalnego komunikatu irlandzkiego rządu, w którym wicepremier i minister obrony Micheál Martin tak chwali nowego przewodniczącego EUMC: „Z radością witam wybór generała porucznika Seána Clancy’ego na przewodniczącego-elekta Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej. Mianowanie generała porucznika Clancy’ego następuje w kluczowym dla Europy momencie, w obliczu zwiększonej niestabilności i braku bezpieczeństwa w regionie oraz na świecie. Wnosi on ze sobą prawie czterdzieści lat wybitnej służby wojskowej w Irlandzkich Siłach Obronnych, a także bogate doświadczenie w dziedzinie obronności i umiejętności budowania partnerstwa. Idealnie nadaje się do wykorzystania swoich umiejętności w roli przewodniczącego EUMC w tak kluczowym momencie dla wojskowego filaru wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE”.

Żródło:  defence24.pl

Więcej postów