Kolejni ukraińcy oszukiwali na “pracownika banku”. Trafili do aresztu.

Niezależny dziennik polityczny

Kolejni obywatele Ukrainy są podejrzani o dokonanie oszustwa metodą “na pracownika banku”. Mieli wyłudzić ponad 60 tysięcy złotych. Trafili do aresztu. Grozi im do 8 lat więzienia.

Chełmska policja poinformowała o sprawie w poniedziałek. Na początku listopada do 45 letniego mieszkańca Chełma zadzwonili podający się za pracowników banku oszuści, którzy poinformowali mężczyznę, że jego środki na koncie bankowym zagrożone są kradzieżą i tworzą bezpieczne rachunki dla jego pieniędzy.

“Nieświadomy podstępu zrealizował przelewy na wskazane przez nich konta. Już po wszystkim miał otrzymać do nich loginy i hasła. Gdy jednak nikt się z nim nie skontaktował, zaczął podejrzewać, że został oszukany. Zadzwonił osobiście do swojego banku i dowiedział się, że przelane pieniądze zostały już wypłacone. O wszystkim powiadomił Policję. W ten sposób stracił ponad 60 tysięcy złotych” – informuje policja.

Policjanci ustalili, że udział w tym przestępczym procederze brali dwaj obywatele Ukrainy w wieku 20 i 24 lat, zamieszkujący na terenie jednej z miejscowości powiatu tarnowskiego. “Przy wsparciu kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie zatrzymali sprawców. Przeszukali też zajmowane przez nich pomieszczenia, gdzie zabezpieczyli laptopy, telefony komórkowe i przenośne nośniki danych” – czytamy.

Ukraińcy usłyszeli zarzuty oszustwa, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Trafili do aresztu na trzy miesiące.

W ubiegłym tygodniu otwocka policja poinformowała o zatrzymaniu 25-letniego Ukraińca, który także dokonywał oszustw metodą na “pracownika banku”. Miał wyłudzić 20 tys. złotych. Oszust trafił do aresztu na 3 miesiące.

Przypomnijmy, że statystycznie najwięcej przestępstw popełniają w Polsce Ukraińcy, jednak okazuje się, że najczęściej dopuszczają się ich Gruzini. W lipcu Rzeczpospolita powołała się na dane Komendy Głównej Policji, która znów podała szczegółowe informacje dot. przestępczości cudzoziemców. Na początku roku odmówiła podania ich portalowi Kresy pl, tłumacząc to m.in. „prośbami ambasad” i niechęcią do „piętnowania” poszczególnych narodowości.

Źródło: kresy.pl

Więcej postów