Kto otrzyma misję utworzenia rządu? Ruszają konsultacje u prezydenta Dudy

Niezależny dziennik polityczny

Ruszają konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych. W południe zaplanowano rozmowy z PiS, a później z KO. Prezydent zapowiedział, że będzie pytał polityków o ich pomysły na inwestycje, gospodarkę, energetykę i obronność oraz o potencjalnych kandydatów na premiera.

Na wtorek i środę prezydent Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w przyszłym Sejmie na konsultacje. Spotkania odbędą się osobno z każdym z komitetów wyborczych, w kolejności zgodnej z wynikami osiągniętymi przez te komitety w wyborach. 

Na wtorek na godz. 12 zaplanowano spotkania z przedstawicielami KW Prawo i Sprawiedliwość, a na godz. 14 – konsultacje z KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni. W środę prezydent spotka się z przedstawicielami KKW Trzecia Droga Polskie Stronnictwo Ludowe – Polska 2050 Szymona Hołowni (godz. 11), KW Nowa Lewica (godz. 13) i KW Konfederacja Wolność i Niepodległość (godz. 15). 

Prezydent zapowiedział, że komitety wyborcze będzie pytał m.in. o ich pomysły na inwestycje, gospodarkę, energetykę oraz obronność. Andrzej Duda zapowiedział też, że przedstawicieli komitetów zapyta o potencjalnych kandydatów na premiera, a także o to, czy ich zdaniem dysponują większością, która pozwalałaby im na przeforsowanie swojego kandydata na premiera.

Jesteśmy „w bardzo dobrym czasie konstytucyjnym”

Prezydent zaznaczył, że liczy, iż konsultacje będą przebiegać spokojnie. Wskazał, że jesteśmy dziś „w bardzo dobrym czasie konstytucyjnym” i nie widzi powodu, by przerywać obecną, trwającą do połowy listopada, kadencję Sejmu.

Andrzej Duda podkreślił też, że jeśli nowy rząd będzie chciał odejść od dotychczasowej polityki w zakresie inwestycji, budowania bezpieczeństwa Polski czy obronności, to „na pewno będzie wchodził w dyskusję”. Zapewnił jednocześnie, że nie pozwoli na likwidację świadczeń społecznych.

Kandydatem PiS na premiera ma być obecny szef rządu Mateusz Morawiecki.

– Naturalnym kandydatem na premiera jest Mateusz Morawiecki. Tutaj nie może być w tej chwili jakichś zmian – podkreślił minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Wskazał, że w Polsce mamy zwyczaj, że prezydent powierza misję stworzenia rządu partii, która zdobyła w wyborach najwięcej mandatów. PiS na spotkaniu z prezydentem będą reprezentować: Mateusz Morawiecki, Ryszard Terlecki oraz rzecznik partii Rafał Bochenek.

Kandydatem na premiera trzech komitetów opozycyjnych – Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Lewicy – ma być szef PO Donald Tusk. Przed rozpoczęciem konsultacji z prezydentem, we wtorek rano, liderzy tych trzech opozycyjnych formacji mają wydać wspólne oświadczenie w tej sprawie: mają zapewnić o gotowości do stworzenia przyszłego rządu, którego premierem byłby Tusk.

Cezary Tomczyk (PO) zapowiedział w minionym tygodniu, że na rozmowy do Pałacu Prezydenckiego uda się Donald Tusk.

Kto będzie premierem?

Z Trzeciej Drogi na spotkanie z prezydentem pójdą: prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Lewicę reprezentować będą współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i szef klubu Krzysztof Gawkowski.

Współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak zapowiedział, że jego ugrupowanie wystawi na spotkanie u prezydenta szerszą reprezentację; pojawią się liderzy Konfederacji Korony Polskiej i Nowej Nadziei.

W wyborach do Sejmu PiS zdobyło 194 mandaty, KO – 157; Trzecia Droga – 65; Nowa Lewica – 26; Konfederacja – 18.

Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który m.in. desygnuje premiera, biorąc pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie.

Jeśli ta próba zakończyłaby się niepowodzeniem, inicjatywę przejmuje Sejm. Wówczas premier i rząd potrzebują bezwzględnej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Gdyby posłom nie udało się powołać rządu, inicjatywa wraca do prezydenta, a do wotum zaufania potrzebna jest zwykła większość.

Źródło: tvp.info

Więcej postów