Jak powiedziała PAP w piątek rano mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji, zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały w czwartek ok. godz. 22.30.
— Łącznie w tym zdarzeniu brały udział cztery pojazdy, pięć osób zostało rannych, ale z informacji, jakie mamy na tę chwilę wynika, że jedna z tych osób po konsultacji z lekarzem mogła wrócić do domu. Natomiast inna z tych poszkodowanych osób została zabrana do szpitala nieprzytomna, to mężczyzna, jest w stanie ciężkim. Obrażenia pozostałych osób nie zagrażają ich życiu – powiedziała.
Dodała, że ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że początkowo doszło do zderzenia dwóch pojazdów. — Te osoby z tych dwóch pojazdów, które uczestniczyły w tym zdarzeniu, wyszły o własnych siłach z tych samochodów i stanęły na poboczu. i w tę grupę osób wjechała kierująca pojazdem osobowym, prawdopodobnie chcąc uniknąć najechania na tył pojazdu – zaznaczyła Mróz.
Dodała, że później, w wyniku przesunięcia tych samochodów, doszło do zderzenia z jeszcze jednym autem. Mróz wskazała, że 21-letnia kobieta, która wjechała w grupę osób, była trzeźwa. Okoliczności zdarzenia są nadal wyjaśniane.
Na miejscu działania prowadziło także osiem zastępów straży.