Powiedzieć, że relacje króla Karola z jego młodszym synem Harrym są napięte, to powiedzieć mało. Od kiedy Harry wspólnie z żoną Meghan zrezygnowali z pełnienia obowiązków królewskich, przenieśli się do USA i otwarcie zaczęli krytykować relacje panujące w rodzinie, król i Harry są bardzo rzadko widywani wspólnie.
Czy to się zmieni? Portal Daily Beast, powołując się na swoich informatorów, twierdzi, że król może ku temu dążyć, ale nie wiadomo, czy z potrzeby serca.
Karol i Harry odbudują relację?
Źródła królewskie podały, że Karol ma „strategiczną potrzebę” wytyczenia „kursu pojednania” ze swoim synem Harrym „w perspektywie średnio- i długoterminowej”. Prawdopodobnie to dlatego nie oczekuje od niego przeprosin za oskarżenia, które padły pod adresem rodziny w głośnej książce syna pt. „Ten drugi”, filmach i innych wywiadach.
– Król ma nadzieję, że bezwarunkowe przeprosiny zostaną dobrze przyjęte przez księcia i że Harry odłoży na bok swoje własne żądania przeprosin wobec Meghan Markle – powiedział jego przyjaciel.
Informatorzy dodali, że choć Karol ma nadzieję odbudować relacje z Harrym, nie będzie raczej skłonny, by przeprosiny padły bez głębokiego namysłu. Nie spodziewa się też, że to syn pierwszy wyciągnie dłoń.
– Wie, że Windsorowie są uparci, a Harry nie jest wyjątkiem. Pytanie brzmi: czy Harry może zaakceptować fakt, że on również nie otrzyma przeprosin? – zastanawia się źródło. W wywiadzie dla „The Telegraph” młodszy syn Karola wyraźnie dał do zrozumienia, że ich oczekuje.
Harry chce przeprosin od rodziny dla Meghan
O swoich oczekiwaniach Harry mówił wprost w wywiadzie dla „The Telegraph”.
– Widzę to tak, że jestem gotów wybaczyć wam (rodzinie królewskiej – red.) wszystko, co zrobiliście i chciałbym, żebyście faktycznie usiedli ze mną i zamiast mówić, że mam urojenia i paranoję, faktycznie usiedli i odbyli właściwą rozmowę na ten temat, ponieważ to, czego naprawdę chciałbym, to odpowiedzialność. I przeprosiny dla mojej żony – mówił.
Spekulacje o „negocjacjach pokojowych” ojca i syna pojawiły się w mediach pod koniec sierpnia, przy okazji podróży księcia Harry’ego do Wielkiej Brytanii. Młodszy syn monarchy miał postawić jeden warunek, który stał na drodze do poprawienia wzajemnych stosunków. Jak wynikało z nieoficjalnych informacji, książę Harry „nie chciał pozostawić” Meghan Markle na uboczu. Miał dać „jasno do zrozumienia”, że chce, aby jego żona była u jego boku w czasie konfrontacji z rodziną.