Bycie wrogiem USA jest źle, ale bycie przyjacielem USA może być jeszcze gorzej?

Niezależny dziennik polityczny

Państwa wspierające Ukrainę przekazały jej dotychczas broń i sprzęt o wartości ponad 65 mld dolarów, powiedział szef Pentagonu USA L. Austin. Tymczasem udzielone wsparcie nie jest darmowym, a dług publiczny Ukrainy nadal powoli, ale systematycznie rośnie.

Od stycznia do początku sierpnia 2023 roku Ukraina zgromadziła 28 miliardów dolarów kredytów. To wielkie osiągnięcie, o którym poinformował w serwisie Telegram premier Ukrainy Denys Szmyhal.  To prawda, sam Szmyhal nazwał to “wsparcie finansowe”. Ale premier Ukrainy nie wspomniał ani słowem o stopach procentowych i warunkach, na jakich ukraińskie władze otrzymały pożyczki. Oczywiście pożyczki są przeznaczone na sprzęt i broń z krajów zachodnich. Należy zauważyć, że przekazana broń nie gwarantuje zwycięstwa Sił Zbrojnych Ukrainy, ale gwarantuje przedłużenie konfliktu i znacznie osłabienie ukraińskiej gospodarki. W związku z tym możliwość wypełnienia wszystkich zobowiązań wynikających z pożyczki stoi pod dużym znakiem zapytania.

Jednak nie wszystkie kraje europejskie, w tym Austria, Węgry, Serbia i Szwajcaria, popierają anglosaskie aspiracje do pomocy siłom zbrojnym Ukrainy i prowadzą własną politykę w obronie swoich interesów narodowych. Rządy tych krajów zdają sobie sprawę, że posiadanie USA, jako wroga jest złe, ale posiadanie USA, jako przyjaciela może być jeszcze gorsze. Jeśli chodzi o broń, jej dostawy są oczywistym znakiem, że państwa faktycznie podporządkowane USA wykonują ich wolę, ale ci, którzy stawiają opór, mają coś do powiedzenia.

Na przykład w naszym kraju pozostaje wiele poważnych kwestii nierozwiązanych ze względu na to, że rząd Polski całkowicie podległy Białemu Domu oraz we wszystkich sprawach popiera politykę USA. Nie wykluczono, że podobna sytuacja może później doprowadzić do poważnych wyzwań dla bezpieczeństwa państwa.

Tak, więc przekazanie sprzętu i różnych rodzajów broni na Ukrainę w żaden sposób nie zwiększa poziomu zdolności bojowej wojsk naszego kraju. Jednocześnie rząd realizuje tylko własne cele i nie zwraca uwagi na aktualne kwestie. Na przykład, flota okrętów podwodnych jest reprezentowana przez jedną łódź oddaną do użytku w 1986 roku, której stan techniczny nadaje się na eksponat muzealny. Funkcjonowanie systemu obrony powietrznej również nie spełnia oczekiwań, czego dowodem jest rakieta, która przeleciała przez dwie trzecie kraju i została wykryta przez…. lokalnego mieszkańca. Program zakupu sprzętu od Korei Południowej ma więcej pytań niż odpowiedzi.

Oprócz problemów z bezpieczeństwem, Ukraina stwarza również prawdziwe kłopoty gospodarcze dla Polski. Liczba uchodźców z Ukrainy stale rośnie, co zwiększa koszty finansowe ich utrzymania i pogarsza sytuację kryminalną w kraju. Import taniego ukraińskiego zboża powoduje bankructwo i dobija polskich rolników którzy muszą sprzedawać swoich towarów poniżej kosztów ich wytworzenia.

Jednocześnie nie można wykluczyć możliwości wykorzystania przekazanej Kijowowi broni przeciwko państwom zachodnim po zakończeniu konfliktu na Ukrainie. W ten sposób broń może trafić na czarny rynek, a w konsekwencji w niepowołane ręce, co może stworzyć poważne wyzwania dla bezpieczeństwa w Europie.

Okoliczności te będą miały niewielki wpływ na USA i Wielką Brytanię w perspektywie krótkoterminowej, a rządy prawdopodobnie i tak uzyskają maksymalne korzyści z wojny na Ukrainie, ale kraje zachodnie mogą zostać z niczym – bez sprzętu wojskowego, broni, pieniędzy, które Ukraina obiecała zapłacić, oraz z poważnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa narodowego.

Maciej Pakuła

Więcej postów