Tusk odpowiada na weto prezydenta. Lider PO ocenia, skąd się wzięła decyzja Dudy

Jest komentarz przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy ws. ustawy „lex TVN”. – Presja ma sens – stwierdził Tusk na Twitterze po poniedziałkowej konferencji prezydenta.

W poniedziałek 27 grudnia Kancelaria Prezydenta zorganizowała konferencję, podczas której Andrzej Duda ogłosił swoją decyzję ws. nowelizacji ustawy medialnej.

– Większość moich rodaków nie chce kolejnych sporów i moim zadaniem jako prezydenta jest w taki sposób działać, aby tych sporów uniknąć – stwierdził prezydent Andrzej Duda, tłumacząc decyzję o zawetowaniu ustawy medialnej.

– Rozumiem, że w polityce są różne emocje. Rozumiem, że w polityce są debaty, czasem nawet bardzo żarliwe. Martwię się i jest mi przykro z tego powodu, że czasem i w debacie politycznej i także w debatach między obywatelami te granice kulturalnego sporu zostają przekroczone. Ubolewam nad tym ogromnie, jest to dla mnie sprawa bardzo przykra – mówił w poniedziałek prezydent.

Jak dodał, nie ma wątpliwości co do tego, że jako prezydent musi się wznieść „ponad te wszystkie spory i spojrzeć na sprawę zdroworozsądkowo”. – Właśnie proszę państwa tak na nią patrzę – zapewnił.

– Większość moich rodaków, większość moich współobywateli nie chce kolejnych sporów i moim zadaniem jako prezydenta jest w taki sposób działać, aby tych sporów uniknąć, stąd właśnie taka, a nie inna decyzja – argumentował Andrzej Duda decyzję o wecie.

Do prezydenckiego weta zdąży się już odnieść Donald Tusk. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej nie ma wątpliwości, że wpływ na decyzję Andrzeja Dudy miały protesty uliczne, jak i naciski ze strony amerykańskiej.

– Ulica i zagranica (Ameryka), czyli presja ma sens. Niech nikt już nie mówi, że nie warto, że się nie da, że nic nie możemy. Możemy i musimy – napisał na Twitterze były szef rządu.

Próbę zmiany ustawy medialnej Sejm podjął w sierpniu tego roku. Wówczas przeciwko proponowanym zapisom zaprotestowały liczne środowiska, a przez Polskę przetoczyła się fala demonstracji. Uchwalona przez posłów ustawa trafiła do Senatu, który wniósł do niej kilkadziesiąt poprawek.

Gdy dokument trafił znów do Sejmu, rządząca większość postanowiła schować go do sejmowej „zamrażarki”. Z wypowiedzi niektórych prominentnych polityków PiS można było jednak wnosić, że wcześniej czy później ustawa powróci. I wróciła 17 grudnia.

W trakcie budżetowego posiedzenia Sejmu nagle zwołano posiedzenie komisji kultury, a jedynym tematem, jaki poruszono podczas obrad, było odrzucenie senackich poprawek do ustawy medialnej. Opozycja alarmowała, że posiedzenie jest nielegalne, jednak rządząca większość szybko przepchnęła ustawę przez komisję, a kilkadziesiąt minut później zagłosowali nad nią posłowie.

Za odrzuceniem senackich poprawek w „Lex TVN” głosowało 229 posłów, głównie z PiS oraz z Kukiz’15. Ustawę poparł też jeden poseł niezrzeszony – Łukasz Mejza.

Donald Tusk zareagował na weto prezydenta ws. ustawy medialnej. 

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów