Paradoks w wojsku. Antyszczepionkowcy unikną powołania?

Paradoks w wojsku. Antyszczepionkowcy unikną powołania?

Kandydaci na żołnierzy piszą do Biura RPO, że  ich powołanie do służby wojskowej jest uzależnione od tego, czy zaszczepią się przeciwko COVID-19. Problem dotyczy głównie terytorialnej służby wojskowej oraz okresowej służby wojskowej żołnierzy rezerwy.

Z wyjaśnień I Zastępcy Szefa Sztabu Generalnego wynika m.in., że w wytycznych Szefa Sztabu Generalnego określono warunki zaszczepienia na COVID-19, jakie powinni spełniać kandydaci do służby wojskowej. Zgodnie z wytycznymi, komunikatami i rekomendacjami Ministerstwa Zdrowia, osoby które przebyły zakażenie wirusem SARS-CoV- 2, mogą być zaszczepione przeciwko COVID-19 już po 30 dniach od uzyskania pozytywnego testu na obecność wirusa. Kandydaci w takiej sytuacji mogą zatem spełnić wymagania powołania do służby. W przypadku osób posiadających jedynie negatywny wynik testu wyjaśniono, że powołanie realizowane jest na wskazany okres, dlatego ważne jest zachowanie bezpieczeństwa (zapewnianego szczepieniem) nie tylko w dniu powołania i przyjęcia do wojska, lecz w całym okresie służby.

W wystąpieniu do ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek podkreśla, że   nie ocenia merytorycznej zasadności rozwiązań przyjętych przez Sztab Generalny, a jedynie ich umocowanie w przepisach. Te są zaś jednoznaczne. Obowiązek obrony Ojczyzny wynika z art. 85 ust. 1 Konstytucji. Podstawowym sposobem realizacji tego obowiązku jest obowiązek służby wojskowej. W myśl art. 85 ust. 2 Konstytucji zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.

– O ile norma konstytucyjna daje ustawodawcy względną swobodę w kształtowaniu treści tego obowiązku, o tyle jednoznacznie wskazuje na ustawową formę takiego aktu normatywnego. Tymczasem ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP określa jedynie zasady poddawania badaniom lekarskim i psychologicznym oraz szczepieniom ochronnym żołnierzy skierowanych do okresowej służby wojskowej poza granicami państwa. Z ustawy nie wynika jednak w żadnym zakresie obowiązek szczepień ochronnych dla żołnierzy – zauważa RPO.

Wskazuje też, że jeżeli inne wartości konstytucyjne – takie jak bezpieczeństwo państwa czy bezpieczne warunki służby żołnierzy – przemawiają za wprowadzeniem obowiązku szczepień ochronnych przeciwko COVID-19, to należy je wprowadzić we właściwej formie. Zgodnie z Konstytucją, jest nią ustawa.

– Dopóki art. 85 ust. 2 Konstytucji nie zostanie wykonany w tym zakresie, wszelkie akty normatywne (w tym decyzje, wytyczne, zalecenia, komunikaty czy rekomendacje Ministra Zdrowia) pozostają w kolizji z zasadą praworządności (art. 7 Konstytucji) – uważa Rzecznik.

Wskazuje także na paradoks polegający na tym, że np. niezaszczepiony żołnierz rezerwy, który otrzymał kartę powołania, będzie mógł unikać okresowych ćwiczeń wojskowych.

 – Wpływają wnioski zaszczepionych żołnierzy rezerwy wskazujące na nierówne traktowanie przy realizacji powszechnego obowiązku obrony. Z perspektywy osoby, której wezwanie na ćwiczenia koliduje z wykonywaną pracą zawodową, niezaszczepienie stawia ją w sytuacji daleko bardziej korzystnej od osoby zaszczepionej, znajdującej się w podobnym położeniu. Praktyka pomijania niezaszczepionych rezerwistów w ćwiczeniach wojskowych może wręcz zniechęcać do udziału w programie szczepień – podkreśla RPO.

rp.pl

Więcej postów