– Oni są mordercami – grzmi Andrzej Celiński o władzy po tym, jak na granicy polsko-białoruskiej odnaleziono zwłoki imigrantów. W niedzielę Straż Graniczna poinformowała o odnalezieniu trzech martwych osób. Koczujący na granicy umarli z wychłodzenia.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej przekłada się na coraz trudniejszą sytuację. Chłodne noce, deszcz, złe warunki pogodowe powodują, że sytuacja uchodźców znajdujących się na obszarze przygranicznym pogarsza się wraz z każdym kolejnym dniem.
Celiński uderza we władzę
Suchej nitki na rządzących po informacji o śmierci imigrantów nie zostawił Andrzej Celiński. Były minister kultury, a obecnie komentator polityczny nazywa przedstawicieli władzy „mordercami”.
– To się rzeczywiście w głowie nie mieści. Ten polski rząd, prezydent, sejm, a nawet senat. I kościół. Gdzie ta ich walka o życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci? Oni są mordercami. Są! Duda, Morawiecki, Kaczyński, Witek – stwierdził Celiński na Facebooku.
– Co ich z „Solidarnością” tamtych lat łączy? Co współczesnych łączy? Kolejne ryby wymalują sobie na tyłkach swoich aut i będą katolikami? To gówno jest, a nie wartość. Wstyd. Hańba. Polacy byli uchodźcami. Wielokrotnie. I nikt ich nie traktował tak haniebnie jak dzisiaj Polacy traktują uchodźców. Nie zasłaniajcie się Białorusią. W tej samej lidze jesteśmy? Karczewski naszym kapitanem? Co Łukaszenkę miał za ciepłą osobę. Tego chcemy? – zwrócił się z pytaniem do internautów były polityk.