Oto priorytety kancelarii Dudy, gdy ma do wydania miliony. Listę otwiera…

Oto priorytety kancelarii Dudy, gdy ma do wydania miliony. Listę otwiera

Rezydencja na Helu, drugi w kolejce jest domek w Wiśle, a Ciechocinek i Klarysew na końcu. Tak wygląda lista budynków podległych Kancelarii Prezydenta, które czeka wielki przetarg budowlany. Na ten cel Centrum Obsługi Kancelarii Prezydenta ma wydać, bagatela, 22 miliony złotych. Sprawę opisała jako pierwsza „Rzeczpospolita”.

„Ośrodki na Półwyspie Helskim i w Wiśle znalazły się na czołowych miejscach listy inwestycji w ramach wielkiego przetargu remontowego” – donosi „Rzeczpospolita”. A na ten wielki przetarg budowlany, który ma dotyczyć inwestycji we wszystkich budynkach podległych Kancelarii Prezydenta, przeznaczono 22 miliony złotych.

Inwestycje Kancelarii Prezydenta warte miliony

Rezydencja Mewa, która leży w gminie Hel, znalazła się na pierwszym miejscu prezydenckiej listy. W sumie łączna wartość inwestycji, która może też ulec zmianie, wyniesie minimum 2,36 mln złotych. Planowana jest, jak wskazuje „Rzeczpospolita”, m.in. zmiana technologii odprowadzenia deszczówki, instalacja fotowoltaiki czy remonty schodów. Co do szczegółów Kancelaria Prezydenta nie odpowiedziała na pytania dziennikarzy.

Na drugim miejscu inwestycyjnego boomu jest rezydencja w Wiśle, którą prezydent Andrzej Duda chętnie odwiedza zimą. Łączna wartość zamówień w przypadku tej posiadłości to co najmniej 3,36 mln złotych.

„Na trzecim miejscu w przetargu wymieniono zaś łącznie wszystkie inne nieruchomości kancelarii, a więc budynki w Warszawie przy ulicach Wiejskiej, Frascati i Maszyńskiego, Pałac Prezydencki, Belweder wraz z zespołem od ulic Flory i Bacciarellego, archiwum z bazą transportową przy ul. Augustówka, a także trzy kolejne rezydencje głowy państwa: w Klarysewie, Promniku i Ciechocinku” – podała „Rzeczpospolita”. Na remonty tych budynków przewidziano łączną kwotę minimum 6,9 mln.

Kosztowne remonty. Czy są tak pilne?

Jarosław Urbaniak z KO, wiceszef sejmowej komisji regulaminowej, opiniującej budżet m.in. Kancelarii Prezydenta, zauważył, że z obrad komisji nie wynikało, że rezydencje mają znaczne potrzeby inwestycyjne, a remonty były przeprowadzane tam na bieżąco. Z innego założenia wychodzi Kancelaria Prezydenta. „W projekcie budżetu na obecny rok, w którym przewidywała wzrost środków remontowych, uzasadniała, że musi poprzez inwestycje ratować zabytki i dobra kultury narodowej” – wskazała „Rzeczpospolita”.

fakt.pl

Więcej postów