Krzysztof Bosak z mównicy sejmowej wyliczał pandemiczne absurdy. Poseł Konfederacji zaapelował do rządu, by zniósł kuriozalny stan epidemii. Przypomniał też przedstawiony przez jego ugrupowanie projekt ustawy Stop Segregacji Sanitarnej.
– Przez Polskę w tej chwili przelewa się fala bezprawia. Bezprawia związanego z nadużyciami prawnymi dokonywanymi pod pretekstem specjalnych regulacji prawnych czy sanitarnych, dokonywanych w związku z chorobą Covid-19. Konfederacja w ostatnich dniach przedstawiła remedium na te nadużycia. To ustawa Stop Segregacji Sanitarnej – mówił Krzysztof Bosak.
– Ta ustawa „Stop Segregacji Sanitarnej” to projekt, nad którym dziś powinniśmy tutaj obradować. Zapraszam wszystkich posłów do podpisywania tego projektu – dodał.
– Jeżeli ktoś jest rzeczywiście za tym, żeby bezpodstawnie łamać prawa obywatelskie, żeby popierać segregację sanitarną, to powinien się z imienia i nazwiska tu w tej Izbie ujawnić, pokazać wyborcom i powiedzieć: „To ja. To ja chcę łamać Wasze prawa obywatelskie, Polacy. To ja stoję za tym, żeby rząd mógł naruszać prawa tych, którzy pracują dla naszego państwa – żołnierzy, funkcjonariuszy służb. Grozić wstrzymywaniem awansów, grozić usunięciem ze służby, tylko za to, że np. ktoś korzysta z praw, które – nawet rząd teoretycznie popiera – czyli ma dobrowolność przyjęcia lub nieprzyjęcia szczepienia na Covid” – wyliczał.
Jak wskazał Bosak, o absurdach związanych z niszczeniem działalności gospodarczej w Polsce można mówić długo.
– W tej chwili mimo rekordowo niskiej liczby zachorowań ciągle utrzymywany jest kuriozalny stan epidemii – podkreślił.
– Drogi rządzie, uchylcie ten stan epidemii. Drogi rządzie, pójdźcie po rozum do głowy i zacznijcie stosować jednakowe zasady dla wszystkich – zaapelował.
– Dlaczego w tej chwili rzekomo obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 150 osób, a przez Warszawę właśnie co szła parada równości i okazuje się, że jak ktoś wywiesi tęczową flagę, to dlatego rządu rzekomo prawicowego (…) manifestacje pod tęczową flagą są nietykalne – zauważył.
Bosak zwrócił też uwagę na nierówne traktowanie obywateli. – Stan epidemii? A gdzie tam 150 osób idzie? Niech idzie i 15 tysięcy, byle pod tęczową flagą, bo ma ochronę ambasady amerykańskiej, bo wywiesili tęczową flagę. To jest dla was punkt odniesienia. Ale jak idą zwykli obywatele, chcą poprosić o to, żeby ich prawa szanowano – przedsiębiorcy, ludzie w innych tematach – a nie, to wtedy z pałami, z gazem i z policją. I opozycja wtedy przyklaśnie – mówił.
W opinii Bosaka parlamentarzyści reprezentują „dwójmyślenie” charakterystyczne dla totalitaryzmów. – Polacy znają to z czasów komunizmu – wskazał.
– Uchylmy stan epidemii, skończmy z tym absurdem – zaapelował Krzysztof Bosak
To bardzo wymowne, że Polska czuje się zagrożona przez Rosję. Bo nie czują się zagrożone przez Rosję Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Serbia, Chorwacja, Austria i Niemcy. W żadnym z tych państw Europy Środkowej (jako pojęcia geopolitycznego) nie ma takiej histerii antyrosyjskiej jak w Polsce i w żadnym z nich władze nie sprowadzają wojsk amerykańskich.