Jeszcze nigdy obywatele Stanów Zjednoczonych nie kupili tyle broni ile w roku bieżącym. Przyczyniły się do tego różne czynniki.
Jak podał w niedzielę portal telewizji PressTV od początku bieżącego roku Amerykanie kupili łącznie prawie 17 mln sztuk broni palnej. To rekordowy poziom – twierdzi portal. „W sierpniu przekroczyła liczbę zeszłego roku. We wrześniu przekroczyło najwyższą liczbę [kupowanych rocznie sztuk broni] w ogóle.” – skomentował Jurgen Brauer ze Small Arms Analitics, projektu w ramach przygotowywane są tego rodzaju zestawienia statystyczne.
Poprzedni rekord sprzedaży broni osobom prywatnym także pochodził z roku wyborczego – 2016. Amerykanie kupili wówczas 16,6 mln sztuk broni. Wówczas szturm po broń wywołały zapowiedzi kandydatki Partii Demokratycznej Hillary Clinotn, która jako faworytka wyborów zapowiadała wprowadzenie bardziej rygorystycznych przepisów w sprawie handlu bronią.
Wśród tegorocznych czynników stymulujących popyt na broń PressTV wymienia poczucie zagrożenia związane z pandemią koronawirusa SARS CoV-2. To właśnie wiosną nastąpił pierwszy skok popytu na broń palną. Następny wzrost przyszedł latem, po wybuchu niepokojów społecznych wywoływanych przez falę wystąpień ulicznych ruch Black Lives Matters .
PressTV podaje także, że w kończącym się tygodniu największa sieć handlowa USA Wallmart wycofała broń i amunicję z otwartej oferty handlowej w swoich placówkach, choć klienci nadal mogą kupić ją na zamówienie. Jeszcze w zeszłym roku sieć przestała natomiast sprzedawać broń szturmową typu wojskowego.