Trump oficjalnie wycofał USA ze Światowej Organizacji Zdrowia

Administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała Kongres i ONZ o wycofaniu się USA ze Światowej Organizacji Zdrowia. Decyzja wchodzi w życie za rok. Joe Biden zapowiedział, że zmieni ją na samym początku swojej potencjalnej prezydentury.

We wtorek wywodzący się z Partii Demokratycznej członek Komisji Senatu ds. zagranicznych Robert Menendez poinformował na Twitterze, że prezydent Donald Trump oficjalnie wycofał USA ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), której zarzuca spóźnioną reakcję na pandemię koronawirusa. Notę w tej sprawie przekazano Kongresowi. Decyzja wchodzi w życie z dniem 6 lipca przyszłego roku.

Stacja Fox News podała, że wysoki rangą urzędnik administracji przyznał, iż prezydent USA przedstawił sekretarzowi generalnemu ONZ, António Guterresowi, notę o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z WHO. Rzecznik Guterresa potwierdził, że ONZ otrzymała notę.

Amerykański prezydent wcześniej zapowiadał, że środki, które miały zostać skierowane z budżetu USA do WHO, mają trafić do innych organizacji zajmujących się zdrowiem publicznym. Stany Zjednoczone opłacały do WHO największą składkę ze wszystkich krajów świata. W 2019 roku było to około 400 mln dolarów. Kwota ta stanowiła około 15 proc. budżetu tej organizacji. Prezydent USA zaznaczał, że Chiny wpłacają dziesięciokrotnie mniej, około 40 mln dol.

Decyzję i działania Trumpa na tym polu krytykują Demokraci, a także część Republikanów. Przewodniczący senackiej komisji zdrowia, Lamar Alexander potępił decyzję prezydenta jako jednostronną. Jego zdaniem, pociągnięcie WHO do odpowiedzialności za jej działalność w kontekście pandemii powinna nastąpić dopiero po jej ustaniu. Dodał też, że wycofanie Stanów Zjednoczonych może wpłynąć na próby szczepionki na koronawirusa i uczynić trudniejszym współpracę z innymi krajami na rzecz powstrzymania SARS-CoV-2 nim dotrze do Ameryki.

Były wiceprezydent USA, a obecnie główny kandydat Demokratów na prezydenta, Joe Biden już zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany prezydentem, to pierwszego dnia swojej prezydentury kraj wróci do WHO i „przywróci nasze przywództwo na światowej scenie”. Zaznaczył, że „Amerykanie są bezpieczniejsi, gdy Ameryka jest zaangażowana we wzmacnianie zdrowia globalnego”.

  Jak pisaliśmy   prezydent USA Donald Trump zapowiedział pod koniec maja br., że USA zakończą swoje stosunki ze Światową Organizacją Zdrowia. Amerykański prezydent wyraził opinię, że chińscy urzędnicy zignorowali swoje obowiązki sprawozdawcze wobec WHO i naciskali na tę organizację, by wprowadzała świat w błąd tuż po odkryciu koronawirusa. W reakcji na te zapowiedzi Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef dyplomacji UE Josep Borrell zwrócili się do władz USA z prośbą o przemyślenie decyzji o opuszczeniu WHO i Zadeklarowali swoje wsparcie dla tej organizacji.

  Przypomnijmy  , że już w kwietniu Trump polecił już swojej administracji, by wstrzymała wpłacanie składek na Światową Organizację Zdrowia. Miało to trwać do czasu wyjaśnienia, jaką rolę organizacja odegrała w „niewłaściwym zarządzaniu i ukrywaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Amerykański prezydent zarzucał WHO „liczne błędy”, które „przyczyniły się do wielu przypadków śmierci” i twierdził, że gdyby organizacja ta działała szybciej i bardziej zdecydowanie, ofiar śmiertelnych koronawirusa byłoby znaczniej mniej, a sama epidemia ograniczyłaby się do Chin. Trump wypomniał też wówczas WHO skrytykowanie jego decyzji o zamknięciu granic USA przed Chińczykami.

  Foxnews.com   / Twitter / Kresy.pl

FAKT.PL

Więcej postów