FATALNE informacje dla wielu Polaków. Potężna krytyka decyzji rządu, spełnia się czarny scenariusz

FATALNE informacje dla wielu Polaków

Wizz Air ani żadna inna linia lotnicza nie będzie w stanie sprostać przepisom wprowadzanym przez polski rząd – tak uważa Jozsef Varadi, prezes firmy. W kierunku krajowych władz popłynęły ostre słowa krytyki, związane z decyzjami dotyczącymi międzynarodowego lotniczego ruchu pasażerskiego.

Wizz Air nie będzie w stanie spełnić wymagań, jakie polski rząd nakłada na linie lotnicze, obsługujące międzynarodowe połączenia pasażerskie. Prezes spółki skierował słowa ostrej krytyki przeciwko decyzjom krajowych władz. Jozsef Varadi ostrzega, że konsekwencje tych działań odczują przede wszystkim podróżujący.

Wizz Air nie rozumie decyzji, wydanych przez polskie władze

Jozsef Varadi, prezes spółki Wizz Air, udzielił obszernego wywiadu portalowi fly4pree.pl, w który stanowczo krytykuje polski rząd, za wprowadzenie niezasadnych, według niego, przepisów dotyczących międzynarodowych przewozów lotniczych. Mężczyzna wskazuje, że inne kraje europejskie zdecydowanie lepiej poradziły sobie w czasie kryzysu, a decyzja o ponownym przesunięciu terminu otwarcia granic dla międzynarodowego ruchu lotniczego, jest wynikiem nieudolności działań polskich władz w obliczu pandemii.

– Polska jest krajem, który nie był zbyt efektywnie zarządzany przez rząd w czasie kryzysu. Inne kraje poradziły sobie z tym kryzysem zdecydowanie lepiej. Choćby Węgry, gdzie przestrzeń powietrzna nie została ani na moment zamknięta, a i tak liczba nowych przypadków koronawirusa została zredukowana do minimum. Tak jest też w krajach takich jak Włochy i Hiszpania, które miały największe problemy w czasie pandemii – tam też teraz otwiera się granice i wznawia loty. Polska znajduje się obecnie daleko w tyle za tymi krajami pod względem regulacyjnym i radzenia sobie z kryzysem – powiedział Jozsef Varadi portalowi fly4free.pl.

Szef Wizz Air skrytykował polski rząd

Polski rząd poinformował, że otwarcie stref powietrznych w kraju dla ruchu pasażerskiego nastąpi 17 czerwca 2020 roku, ale loty odbywać się mają pod ścisłym rygorem sanitarnym. Władze zapowiedział m.in. zasadę blokady 50% miejsc w samolocie. Prezes Wizz Air uważa to za absurdalny przepis.

– Decyzja o blokowaniu foteli to absolutny nonsens, który nie pomaga nikomu. Żaden pasażer nie zaraził się koronawirusem na pokładzie samolotu na całym świecie. To polityczna decyzja, absolutnie nielogiczna i nie poparta żadnymi argumentami. […] ze strukturalnego punktu widzenia całej branży, żadna linia lotnicza nie jest w stanie operować na rynku przy 50 procentach zablokowanych foteli. Ani Wizz Air, ani nikt inny – uważa Varandi.

– Przykro mi, że tak mówię, ale Polska stała się najgorszym krajem w Europie pod względem obserwowania i wyczuwania potrzeb rynku, a także sił rynkowych, które go kształtują. Jednocześnie przez cały czas widzimy, jak bardzo wspierany jest LOT, a teraz przyjmuje to postać blokowania innych przewoźników i ustalania nonsensownych przepisów. Polska staje się powoli bardzo złym rynkiem, antyrynkiem, w którym podróże lotnicze będą coraz droższe, a odczują to konsumenci. Niestety, wygląda na to, że jako pasażerowie w Polsce, możecie mieć z tego powodu przechlapane – ostrzega prezes Wizz Air.

PIKIO.PL

Więcej postów