W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zdecydował o powołaniu Małgorzaty Manowskiej na stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Wybór głowy państwa wywołał falę krytyki. Komentarza nie oszczędził sobie również były prezydent Lech Wałęsa. Na Facebooku umieścił wulgarny wpis o Andrzeju Dudzie.
O decyzji prezydenta Dudy poinformował rzecznik prezydent Błażej Spychalski na Twitterze. Jak zaznaczył, prezydent zdecydował o powołaniu Małgorzaty Manowskiej, wybierając spośród pięciorga kandydatów, wśród których znaleźli się również sędziowie: Włodzimierz Wróbel, Tomasz Demendecki, Leszek Bosek oraz Joanna Misztal-Konecka. Kandydatury te przedstawiło w sobotę Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. Wróbel miał 50 głosów poparcia. Manowska 25. Pozostali kandydaci od 14 do 2 głosów.
Decyzja zgodna z prawem, ale…
Andrzej Duda zapowiedział w niedzielę, że przy powołaniu I prezesa SN weźmie pod uwagę doświadczenie sędziowskie zaproponowanych na ten urząd kandydatów, a także ich postawę – czy prezentowali, zwłaszcza w ostatnim czasie, otwarcie swe poglądy polityczne. Podkreślił, że każdy z nich jest równy i może spośród nich wybrać całkowicie swobodnie prezesa SN.
Dodał, że wyboru dokona “w sposób swobodny całkowicie”, korzystając z prerogatywy prezydenckiej. Zgodnie z konstytucją, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego powołuje Prezydent Rzeczypospolitej na sześcioletnią kadencję spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego.
Decyzja Andrzeja Dudy o powołaniu na stanowisko I prezesa SN Małgorzaty Manowskiej jest zgodna z prawem, ale sprzeczna z dotychczasowym obyczajem – prezydent nie wskazał bowiem kandydata z największym poparciem.
Sędzia Manowska uważana była za faworytkę do przejęcia stanowiska po prof. Małgorzacie Gersdorf, której 6-letnia kadencja upłynęła wraz z końcem kwietnia przede wszystkim z powodu poparcia, jakim cieszyła się w kręgach władzy.
Wybór prezydenta nie został dobrze przyjęty
W sieci pojawiło się wiele krytycznych głosów w związku z decyzją prezydenta. Nie przypadła również do gustu Lechowi Wałęsie. Byłemu prezydentowi puściły hamulce i na swoim profilu na Facebooku umieścił wulgarny wpis.
“Wiele pytań do mnie po powołaniu przez prezydenta Dudę Panią na prezes sadu Najwyższego Moja opinia …..Sk…..syn.musi być rozliczony” – mogliśmy przeczytać we wpisie, który po pewnym czasie został usunięty z serwisu.
Internet jednak nie zapomina. W sieci pojawił się zrzut ekranu po wpisie Wałęsy.
Ecce homo… Czy aby na pewno? Dla wielu ludzi #LechWałęsa pozostaje autorytetem… 🤦♀️ pic.twitter.com/0KFnUZGVNj
— M Jacyna-Witt (@JacynaWitt) May 25, 2020
Jak mówi prawdę to wulgarny?Na lepsze określenie nie zasługuje.
Brawo!
Prawidłowa wypowiedź. Z melenami i oprychami rozmawia się ich językiem.
Nie wiem, czym się jego matka, po za nakłanianiem studentów do podpisywania list jego kandydatury zajmowała, ale drania trzeba rozliczyć!