Fotograficzna pamięć zielonogórskiej policjantki doprowadziła do zatrzymania poszukiwanego 28-latka, który ma do odbycia karę blisko trzech lat więzienia. Mężczyzna przez cztery lata skutecznie ukrywał się przed mundurowymi. Wpadł wczoraj, przygotowując pizzę policjantce. Trafił już do aresztu śledczego.
Do zatrzymania doszło w lokalu w jednym z miast na terenie woj. lubuskiego. Na pizzę wybrała się policjantka z Zielonej Góry wraz ze swoją rodziną. Jej uwagę zwrócił mężczyzna, który ją przygotowywał. Jego twarz wydała się policjantce znajoma. Postanowiła dyskretnie zadzwonić do policjantów z zespołu poszukiwań i identyfikacji osób zielonogórskiej komendy miejskiej.
– Sprawdzenie tożsamości mężczyzny potwierdziło, że policjantka bardzo dobrze rozpoznała poszukiwanego. 28-latek trafił do policyjnego aresztu, skąd zostanie przewieziony do aresztu śledczego w Zielonej Górze – poinformowała podinsp. Małgorzata Barska z biura prasowego zielonogórskiej policji.
Mężczyzna był poszukiwany od czterech lat, wydano za nim kilka listów gończych. Ma on do odbycia karę blisko trzech lat więzienia za przestępstwa kradzieży z włamaniem oraz trzykrotne prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości .
