Polski rząd gryzie rękę, która go karmi

„Polski nacjonalizm zagraża europejskim wartościom i spójności” – brzmi tytuł reportażu dziennikarzy „The New York Times”. Amerykański dziennik przedstawia PiS, jako nacjonalistyczną i populistyczną partię. Według autorów, Polska nie docenia wsparcia Unii Europejskiej i sama chce rozdawać karty.

Autorzy reportażu, Steven Erlanger i Marc Santora pokazują wysokie poparcie dla polityki PiS, na przykładzie wsi Śniadowo, która korzysta z funduszy unijnych.

„Młody burmistrz tego małego miasteczka w głębi wschodniej Polski jest niezwykle dumny z nowego włoskiego wozu strażackiego, który stoi, olśniewający, obok tych z czasów sowieckich. W pobliżu dyrektor szkoły podstawowej prezentuje nowe sale lekcyjne i nową salę gimnastyczną wraz z elektroniczną tablicą wyników” – czytamy w reportażu.

„Wszystko to, plus drogi, panele słoneczne, zmodernizowane systemy oczyszczania wody i kanalizacji, a także wsparcie dla producentów mleka, zostało w dużej mierze opłacone przez Unię Europejską, która finansuje blisko 60 proc. publicznych inwestycji w Polsce” – pisze „New York Times”.

„Nacjonalistyczny rząd gryzie rękę, która go karmi”

Zdaniem dziennikarzy „NYT”, w tej sytuacji trudno sobie wyobrazić, że Polska jest w stanie wojny z Unią Europejską. A jednak. „Nacjonalistyczny rząd gryzie rękę, która nakarmiła go więcej niż jeden raz, krytykując normy demokratyczne, doprowadzając do upadku polskich sądów i grożąc zniesieniem rządów prawa” – piszą autorzy.

Jak tłumaczą, przeciąganie liny nasiliło się, gdy Europa Wschodnia stała się inkubatorem nowego modelu „demokracji nieliberalnej”, dla której Węgry stworzyły podstawy. Ale to Polska – tak duża, tak bogata, tak potężna militarnie i tak ważna geostrategicznie określi, czy wysiłki UE zmierzające do integracji byłego bloku sowieckiego są udane czy nie – czytamy.

W reportażu zaznaczono, że stawka jest, według wielu ekspertów, znacznie wyższa niż wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

„Rosnący konflikt między zachodnimi państwami członkowskimi bloku a nowymi członkami w Europie Środkowej i Wschodniej jest głównym zagrożeniem dla spójności i przetrwania Unii Europejskiej. Nie jest to zwykłe zderzenie, lecz wielowymiarowość tożsamości, historii, wartości, religii i interpretacji demokracji oraz solidarności – piszą autorzy artykułu.

Jak PiS kusi Polaków

Poparcie dla PiS wzrosło, z prawie 38 proc. głosów w wyborach 2015 r., do około 47 proc. w ostatnich sondażach opinii publicznej. Wiele z tego sukcesu przypisuje się inwestycjom w biedniejsze obszary wiejskie, a duża część pieniędzy z których zostały pokryte, jest przypisywana wsparciu Unii Europejskiej i dostępowi do jej rynków i miejsc pracy.

Zanim nadejdzie polexit

Zdaniem amerykańskich dziennikarzy, partia Kaczyńskiego „oskarża minione rządy, opozycję i elity miejskie o pragnienie europejskiej aprobaty i akceptacji ze szkodą dla polskich interesów”. Twierdzą, że polska prawica kusi najuboższych Polaków programami socjalnymi, wykorzystując ich trudną sytuację materialną.

„Niedawne spory wokół nowej polskiej ustawy o historii i Holokauście to kolejny przykład działań rządu obrażających zachodnioeuropejską wrażliwość na wolność słowa dla zysku w polityce wewnętrznej. W kraju działanie władzy jest postrzegane jako próba ochrony Polski przed tymi wszystkimi wściekłymi, zdenerwowanymi cudzoziemcami, w tym Żydami i zachodnimi Europejczykami” – piszą autorzy artykułu.

„NEW YORK TIMES”