Szokujące słowa padły na toczącym się w Paryżu procesie algierskiego terrorysty.
Islamista Abdelkader Merah jest sądzony za to, że w 2012 r. pomógł swojemu młodszemu bratu Mohammedowi przeprowadzić we Francji serię krwawych zamachów, w których zamordował on 7 osób – troje żydowskich dzieci, nauczyciela i trzech żołnierzy oraz zranił 5 kolejnych ofiar.
Przypomnijmy, że 23-letni Mohammed, syn imigrantów z Algierii – mszcząc się za obowiązujący we Francji zakaz noszenia burek w miejscach publicznych i “za zabijanie Palestyńczyków przez Żydów” – zamordował w dniach 11 i 15 marca 2012 r. w Montauban 3-ch żołnierzy, a potem 19 marca przed szkołą żydowską Tuluzie zastrzelił nauczyciela i trójkę małych dzieci (na zdjęciu poniżej).
Wszystkie swoje ataki sfilmował. Z kolei na nagraniu z kamery monitoringu koło żydowskiej szkoły widać jak goni on 8-letnią Miriam Monsonego (to dziewczynka po prawej), która ucieka kurczowo ściskając swój plecaczek. Merah dopada ją, przyciąga do siebie za włosy i strzela z pistoletu w głowę. Broń zacina się. Wtedy wyciąga drugi pistolet i strzela dziewczynce w skroń.
Następnie muzułmański psychol zabarykadował się w swoim mieszkaniu i tam przez 32 godziny odpierał szturm policji, zanim w końcu snajper nie trafił go w głowę. Terrorysta (na zdjęciu poniżej) strzelał jeszcze nawet w powietrzu, kiedy po tym trafieniu spadał z okna na bruk.
Z kolei sądzony obecnie jego 35-letni brat pomógł mu m.in. ukraść skuter, którym poruszał się zabójca oraz dostarczył mu kuloodporną kamizelkę i broń. Agencja AFP podawała, że po zatrzymaniu przez policję Abdelkader oświadczył, iż jest dumny z tego co “dokonał” Mohammed.
Wydawałoby się, że po tej drastycznej zbrodni nic nie może już w tej sprawie bardziej wstrząsnąć obserwującymi ten proces rodzinami ofiar. Okazało się, że może. Chodzi o słowa, które padły z ust matki obu terrorystów – Zoulikhy Aziri.
Jak podaje France24, w swoich zeznaniach usiłuje ona całą winę za zamachy zrzucić na nieżyjącego młodszego syna, by chronić starszego Abdelkadera przed wieloletnim wyrokiem więzienia.
“Abdelkader nie miał z tym nic wspólnego. On jest łagodny i praktykuje normalny islam, a nie radykalny salafizm. A Mohammed był szalony, miał problemy od wczesnego dzieciństwa. Mówił mi, że słyszy głos w swojej głowie” – zapewniała na procesie matka terrorystów.
Jej wiarygodność legła jednak w gruzach, kiedy jeden z dalszych krewnych ujawnił, że po zamachu kobieta mówiła, iż jest dumna z tego co zrobił jej syn, który “rzucił Francję na kolana”. Z kolei dawna dziewczyna Abdelkadera potwierdziła, że matka obu braci jest zajadłą antysemitką.
“Wszyscy moi lekarze są Żydami” – usiłowała bronić się przed tym zarzutem muzułmanka (na zdjęciu poniżej), wywołując szyderczy śmiech i krzyki oburzenia na sali sądu. “Zamknij się! Nie masz wstydu! Jesteś nikczemna! Jesteś gównem!” – krzyczał brat jednego z zabitych przez terrorystę żołnierzy, którego w końcu siłą wyprowadzono z sali.
Inny świadek – dokumentalista, który nakręcił film o tej muzułmańskiej rodzinie zeznał z kolei, że osobiście słyszał jak matka terrorystów mówiła, iż “Arabowie rodzą się po to by nienawidzić Żydów” i że “Prorok Mahomet pozwalał zabijać żydowskie dzieci”.
Jak pisze gazeta “La Voix du Nord”, po tych słowach na sali sądowej dosłownie się zagotowało, a oburzenie rodzin zamordowanych żydowskich dzieci sięgnęło zenitu. Wyrok w paryskim procesie islamisty ma zapaść na początku listopada.
REPORTERS.PL