Zaostrza się spór między Niemcami a Turcją. Kanclerz Angela Merkel skrytykowała dziś władze w Ankarze za wydanie ostrzeżenia przed podróżami tureckich obywateli do „antytureckich Niemiec”. Merkel dodała, że w jej kraju nie aresztuje się dziennikarzy.
Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć: każdy turecki obywatel może do nas przyjechać
– powiedziała Merkel podczas wiecu wyborczego w niedzielę w Delbrueck.
U nas nie aresztuje się dziennikarzy, nie wsadza się dziennikarzy do aresztu śledczego, u nas panuje wolność wypowiedzi i praworządność. Jesteśmy z tego dumni
– zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu.
Ministerstwo spraw zagranicznych Turcji wydało w sobotę oświadczenie, w którym ostrzegło tureckich obywateli przed podróżowaniem do Niemiec ze względu na „wzrost antytureckich nastrojów” towarzyszący nadchodzącym wyborom do Bundestagu.
Tureccy obywatele, którzy mieszkają w Niemczech lub którzy planują pojechać do Niemiec, powinni zachować ostrożność i postępować rozważnie w przypadku możliwych ksenofobicznych i rasistowskich incydentów, zachowań czy agresji słownej
– dodało ministerstwo.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w tym tygodniu w Bundestagu rozpoczęcie w UE dyskusji o możliwym „zawieszeniu, a nawet zakończeniu” negocjacji akcesyjnych z Turcją, zastrzegając, że taka decyzja UE wymaga zgody większości.
PAP