Sejmowe biuro podróży

Co łączy posła PiS Andrzeja Jaworskiego, szefa MSZ z Platformy Grzegorza Schetynę i jednego z baronów PSL Jana Burego? Z pozoru nic, a na pewno nie poglądy polityczne.

Wymienieni politycy są w gronie rekordzistów, którzy najwięcej wydali na podniebne podróże samolotami po kraju. Latali tak często, że udało im się kilkakrotnie okrążyć kulę ziemską…

“Super Expressowi” udało się dotrzeć do czteroletniego zestawienia kosztów podniebnych podróży wszystkich parlamentarzystów. Wynika z nich jasno, że politycy latali często, chętnie, no i za pieniądze podatników. Najwięcej wylatał poseł PiS Andrzej Jaworski (45 l.) – 292 tys. zł. Polityk mieszka w Gdańsku, więc obsługa lotniska im. Lecha Wałęsy musi go dobrze kojarzyć. Co ciekawe, jak obliczyliśmy, dzięki gigantycznej liczbie lotów Jaworski w ciągu czteroletniej kadencji Sejmu aż ośmiokrotnie okrążył kulę ziemską!

Niewiele mniej, bo 247 tys. zł, kosztowały przeloty Tomasza Górskiego (42 l.), byłego posła PiS, a obecnie stronnika Janusza Korwin-Mikkego (73 l.). Polityk mieszka w Poznaniu. Na podium załapał się również Stanisław Huskowski (62 l.), wiceminister administracji z Platformy. Jego przeloty kosztowały nas 243 tys. zł. Ale w gronie rekordzistów znalazły się również znane nazwiska: były polityk lewicy ze Szczecina Grzegorz Napieralski (41 l.), Grzegorz Schetyna (52 l.) i Jan Bury (52 l.) Sporo też latała kandydatka PiS na premiera Beata Szydło (52 l.) – jej wydatki sięgnęły 219 tys. zł. Co ciekawe, prezes PiS Jarosław Kaczyński (66 l.) nie wydał na przeloty ani złotówki. To jeden z nielicznych polityków, którzy mają powszechnie znaną niechęć do podniebnych podróży.

Ile wydaliśmy na przeloty posłów

Andrzej Jaworski 292 tys. zł

Tomasz Górski 247 tys. zł

Stanisław Huskowski 243,8 tys. zł

Grzegorz Napieralski 243,0 tys. zł

Grzegorz Schetyna 237 tys. zł

Jan Bury 235 tys. zł

Iwona Guzowska 222 tys. zł

Beata Szydło 219 tys. Zł

SE.PL

Więcej postów