USA „skierowały” rosyjskie rakiety do Iranu

Fałszywe doniesienia stacji telewizyjnej CNN, powołującej się na anonimowe źródła, o rzekomo rosyjskich pociskach wystrzelonych w stronę Syrii, które jednak spadły na terytorium Iranu, przypominają „kanalizowanie wód stokowych” – powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa skomentowała doniesienia telewizji CNN o rosyjskich pociskach, które wystrzelono w stronę Syrii i które rzekomo spadły na terytorium Iranu.

Na swoim profilu na Facebooku rzeczniczka rosyjskiego MSZ pisze o nieprofesjonalnym podejściu stacji CNN do pracy, która w tym temacie powołuje się na anonimowe źródła.

— Przeczytałam wiadomość CNN o tym, że „rosyjskie pociski manewrujące spadły w Iranie”. Ciekawe, czy to jest bezsilna złość,  czy coś innego? A te niekończące się powoływania stacji na źródła coraz bardziej przypominają kanalizowanie wód stokowych” – napisała Zacharowa.

Telewizja CNN oraz agencje Reuters, Bloomberg i France Presse poinformowały, powołując się na anonimowe źródło, że cztery pociski, które wystrzeliły rosyjskie okręty na Morzu Kaspijskim w kierunku Syrii, rzekomo spadły na terytorium Iranu.

To nie pierwszy przypadek, kiedy anonimowe amerykańskie źródła informują o rzekomo posiadanych przez nie dowodach i szczegółach operacji powietrznej Rosji przeciwko terrorystom z Państwa Islamskiego w Syrii. W Stanach Zjednoczonych nie ma oficjalnego potwierdzenia tych informacji.