Schetyna o Kaczyńskim i Macierewiczu: Niech ich będzie jak najwięcej

– Coraz więcej w kampanii jest Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza. Niech będzie ich jak najwięcej więcej, niech przedstawiają analizę sytuacji bieżącej, plany na przyszłość – mówił w TVP Info Grzegorz Schetyna, minister spraw zagranicznych.

 

Schetyna odniósł się m.in. do dzisiejszego tekstu „Rzeczpospolitej”, w której czytamy, że ponad 3 mln młodych Polaków rozważa wyjazd zarobkowy za granicę.

– Traktujemy to nie jako porażkę, ale jako największe wyzwanie na następne cztery lata. To oczywiście jest efekt wielu składników. Ale to, że ktoś deklaruje chęć wyjazdu to nie oznacza, że wyjedzie. Nasz program „Praca dla młodych” jest sięgnięciem po te 100 tys. młodych ludzi, po to, żeby dostali pierwszą pracę. Ta kwestia nie może być załatwiona od razu, to proces. Trzeba podejmować decyzję w sposób systemowy i konsekwentny – mówił Schetyna.

Dziennikarka pytała go również o pomysł na koalicję „wszyscy przeciw PiS”.

– Wierzę, że będziemy tworzyć koalicję rządową. Jestem zwolennikiem scenariusza „za”, optymistycznego. Jeżeli pani zakłada, że można robić koalicję przeciwko komuś, to ja mówię o koalicji „po coś”, otwartej, która może coś wspólnie zbudować. Jest taki sens i jest taka szansa – mówił Schetyna.

Komentował też niedawne zwiększenie aktywności Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza w kampanii PiS.

– Nie wiem, czy to błąd taktyczny, nie będę doradzał PiSowi bo nie życzę im zwycięstwa. Ale coraz więcej jest Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza. Niech będzie ich jak najwięcej więcej, niech przedstawiają analizę sytuacji bieżącej, plany na przyszłość – mówił Schetyna. – Antoni Macierewicz jest kandydatem na ministra rządu PiS. Jarosław Kaczyński pewnie planowany jest na premiera. Oni w sposób coraz bardziej wyrazisty przedstawiają program przyszłego rządu. Bardzo ważne, żeby Polacy się z tym zapoznali.

Minister spraw zagranicznych dodał, że wielu Polaków nie akceptuje polityki, „dlatego, że są tacy politycy, jak Antoni Macierewicz”.

Schetyna zapowiadał również, że wkrótce rząd podejmie działania w sprawie przyjazdu do kraju Polaków z Mariupola.

– Potrzebujemy czasu, żeby zareagować na tę kwestię, która jest inna, niż sytuacja Polaków w Donbasie. Mariupol nie jest ostatnio obiektem działań wojennych. Udało nam się zbudować taką koncepcję możliwości procesu adaptacyjnego, powtórzenia tego, co zrobiliśmy w Donbasie. Ta rzecz dotyczy 106 osób. Rozmawialiśmy o tym wczoraj na radzie ministrów. Dzisiaj wyjeżdżają konsulowie do Mariupola, którzy będą prowadzić dokumentację – mówił.

Zapowiedział również, że w piątek będzie głosował za odrzuceniem prezydenckiego weta w sprawie ustawy o uzgodnieniu płci. Dodał, że ma nadzieję, że jego klub zda egzamin i nie powtórzy się sytuacja, że zabraknie kilku głosów – tak jak w przypadku próby postawienia Zbigniewa Ziobry przed trybunałem stanu.

– Mogę tylko złożyć wyrazy ubolewania, że zabrakło refleksji kilku osobom – mówił.

Zapytany, czy dopuszcza możliwość koalicji z Ryszardem Petru, odpowiedział „oczywiście”. Ale za chwilę dodał:

– Rozdawanie stanowisk przed wyborami jest ryzykowne, zwłaszcza, że mówimy o partii, która nie jest faworytem. Spokojnie, niech każdy robi swoje – powiedział.

MICHAŁ WILGOCKI

Więcej postów