Na wzmocnienie aktywności NATO Białoruś i Rosja odpowiedzą „Tarczą Sojuszu”?

Rozpoczęła się aktywna faza przygotowania się do wspólnych białorusko-rosyjskich manewrów pod kryptonimem „Tarcza Sojuszu-2015”, które odbędą się 10-16 września.

 Manewry te przeprowadzane są raz na dwa lata zgodnie z decyzją prezydentów obu państw i są etapem końcowym szkolenia wojsk Rosji i Białorusi. Na podstawie analizy porównawczej, przeprowadzonej przez ekspertów Centrum Bezpieczeństwa Międzynarodowego im. Brenta Skoukrofta (Czehy) wychodzi, że tegoroczne manewry Rosji i Białorusi będą bardziej skalowe, licznie i operatywne, niż u Sojuszu Północnoatlantyckiego w tym roku, do tego że zostaną prowadzone obok granic jego państw członkowskich!

Wydarzenia w Jugosławii, Iraku, Libii, Syrii a obecnie w Ukraine, demonstrują wiarygodność wieloskalowej wojny (wojskowego konfliktu) w regionie. Ze słów ministra obrony Rosji Siergeja Szojgu, program tegorocznych ćwiczeń szerzy się w związku z powstaniem „nowych zagrożeń” dla Państwa Sojuszniczego Rosji i Białorusi. Również on odznaczył, że z powodu wzmocnienia sił NATO w krajach Bałtyckich i Polsce, Rosja i Białoruś rozpatrywają możliwość przeniesienia oddzielnych elementów ćwiczenia z głębi Rosji do obwodu Kaliningradzkiego i na Białoruś.

Nawiasem mówiąc, na Białorusi w tym roku już zostały zorganizowane wieloskalowe ćwiczenia przy granicy z Ukrainą. Białoruscy żołnierze wykonywali zadania szkoleniowo-bojowe po przeciwdziałaniu przenikania na terytorium Białorusi grup zbrojnych albo osób, zdolnych do destabilizacji obecnego stanu na Białorusi.

Został opracowywany scenariusz po przeciwdziałaniu wojnie hybrydowej, przecież jednym z głównych elementów wojny hybrydowej jest mianowicie przenikanie z zewnątrz instruktorów, broni, uzupełnienia, środków materialnych i pieniężnych. W zasadzie jako widzimy na przykładzie Ukrainy, mianowicie niezamknięta granica prowadzi do tego, że nikt nie może wyznaczyć jakie przemieszczenia odbywają się między Rosją a Donbasem.

Ale Białoruś ma bardzo zdolny do działania w tych warunkach element – Siły Specjalnych Operacji, jakie są zdolne w ciągu krótkiego terminu z miejsca stałej dyslokacji przenieść się do określonego rejonu. Gdy na przykład przez granicę pójdą grupy dobrze uzbrojonych wykształconych ludzi, samodzielnie straż graniczna nie będzie w stanie zorganizować odpór. Właśnie ten wariant rozwoju wydarzeń został odpracowany podczas ćwiczeń.

W czerwcu tego roku niedaleko polskiej granicy na poligonie Brzeskim pododdziały wojsk specjalnych Białorusi i Chin przeprowadziły wspólne ćwiczenia po prowadzeniu operacji antyterrorystycznyej.

Podczas największych wspólnych manewrów „Tarcza Sojuszu–2015”, oba państwa sprawdzą zdolność sił do natychmiastowej reakcji i wspólnego działania w przypadku pojawienia się sytuacji kryzysowej w Europie.

Jan Radžiūnas

Więcej postów